Piłkarze Podhala Nowy Targ (czerwone stroje) przygodę z 2 ligą rozpoczęli od efektownej wygranej (fot. facebook.com/nkppodhalenowytarg)
Podhale Nowy Targ przygodę z Betclic 2. Ligą rozpoczęło od efektownego zwycięstwa. Beniaminek pokonał GKS Jastrzębie 3-0.
Efektowny triumf na własnym stadionie
W Nowym Targu nikt chyba nie mógł wymarzyć sobie lepszego wejścia w rozgrywki Betclic 2. Ligi. Piłkarze Podhala przywitali się z nowym poziomem rozgrywkowym w imponującym stylu, pewnie pokonując GKS Jastrzębie 3-0.
Deszcz i burza, które towarzyszyły spotkaniu, tylko podkreśliły dramaturgię tego historycznego meczu.
Dominacja Podhala Nowy Targ
Od pierwszych minut gospodarze narzucili własne tempo gry. Piłkarze Podhala Nowy Targ stosowali agresywny pressing i wymuszali błędy na rywalach. W 13. minucie blisko zdobycia premierowej bramki był Bartosz Kurzeja, jednak przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem GKS-u Jastrzębie.
Trener Tomasz Kuźma jeszcze przed meczem zapowiadał, że zespół zagra odważnie i intensywnie - i rzeczywiście, plan został zrealizowany niemal w każdym aspekcie.
- Zależało nam, by pokazać charakter i od pierwszego gwizdka narzucić nasz styl. Stałe fragmenty były naszym atutem, a drużyna wykazała się konsekwencją i zaangażowaniem - mówił Tomasz Kuźma po meczu.
Pierwszy gol i pełna kontrola
W 27. minucie kibice Podhala doczekali się historycznego trafienia w Betclic 2. Lidze. Po precyzyjnym dośrodkowaniu Bartłomieja Purchy z rzutu wolnego, Marcin Michota wykorzystał zawahanie obrońców i strzałem głową otworzył wynik spotkania.
Po golu gospodarze skupili się na grze z kontry, oddając inicjatywę gościom. Piłkarze z Jastrzębia próbowali przejąć kontrolę, jednak dobrze ustawiona defensywa Podhala nie pozostawiała im zbyt wiele przestrzeni.
- Pierwsza część meczu była dla nas bardzo wymagająca. Mieliśmy problemy z pressingiem rywala i popełnialiśmy za dużo błędów, szczególnie fauli w groźnych strefach – mówił napomeczowej konferencji prasowej Maciej Tarnogrodzki, trener GKS-u Jastrzębie.
Szybki cios po przerwie
Początek drugiej połowy okazał się koszmarem dla GKS-u Jastrzębie. Już w 47. minucie kolejne dośrodkowanie Purchy (tym razem z rzutu rożnego) wprowadziło zamieszanie w polu karnym, które zakończyło się niefortunną interwencją Szymona Matyska, który skierował piłkę do bramki swojego zespołu.
Ostatecznie w protokole go został zapisany na konto Bartłomieja Purchy, choć spory udział przy golu miał właśnie Matysek.
Druga bramka wprowadziła jeszcze większą nerwowość w szeregach gości i mimo prób zdobycia kontaktowego gola, nie potrafili znaleźć sposobu na obronę Podhala. Gospodarze natomiast potafili wykorzystać błędy rywali.
Podhale dobija rywala w samej końcówce
Zespół Tomasza Kuźmy cierpliwie czekał na swoją okazję i dopiął swego w 90. minucie. Marcin Michota znów popisał się dokładnym dośrodkowaniem, a świeżo wprowadzony na boisko Mateusz Niedziałkowski strzałem głową ustalił wynik na 3-0.
- Drużyna dobrze reagowała na przebieg meczu, a skuteczność przy stałych fragmentach daje powody do optymizmu. Nie pozwoliliśmy rywalom na groźne sytuacje, co jest równie ważne jak trzy zdobyte bramki - zaznaczył trener Tomasz Kuźma po historycznym zwycięstwie Podhala w 2 lidze.
Podhale Nowy Targ - GKS Jastrzębie 3-0 [skrót meczu]
1-0 Marcin Michota (27)
2-0 Bartłomiej Purcha (47)
3-0 Niedziałkowski (90)
Podhale Nowy Targ: Styrczula – Michota, Voszko, Kozarzewski, Rubiś (61. Pena), Vaclavik, Mikołajczyk, Seweryn, Purcha (61. Chojecki), Marcinho (71. Lipień), Kurzeja (86. Niedziałkowski).
GKS Jastrzębie: Neugebauer – Wybraniec, Matysek, Gębala (79. Sawicki), Jakuć, Gościniarek (74. Kriegler), Gromek (60. Osipiak), Mroczko, Koczy (79. Winkler), Baranowicz, Tomal.
Sędziował: Aleksander Kozieł.
Żółte kartki: Lipień - Koczy, Baranowicz, Tomal, Sawicki.
Betclic 2. Liga - 1. kolejka:
Tabela Betclic 2. Ligi: