Na zdjęciu Marek Zub, trener Stali Rzeszów (fot. Robert Skalski/ Stal Rzeszów)
- To są pozytywy, że w końcu coś wpadło, natomiast zabrakło piknikowo - wisienki na torcie jeśli chodzi o nas- powiedział trener Marek Zub po meczu ze Stalą Stalowa Wola.
- Nie chciałbym uciekać od tematu derbów, w związku z tym chyba tradycyjnie zacznę od tego, że wynik adekwatny do meczu derbowe bo ani jedna część trybuny, ani druga nie czuje się pokrzywdzona, ale z drugiej strony pewnie jedna i druga ma trochę żalu o to, że drużyna na tę jedną bramkę nie była lepsza- rozpoczął Marek Zub.
Byliśmy gospodarzami i biorąc pod uwagę nasze ostatnie dokonania, na pewno nam bardzo zależało na tym, żeby w końcu wygrać mecz. W kontekście derbów jak się okazało to nie wyszło. Dzisiaj może nie tyle nie byliśmy, skuteczni, ale z kolei pozwoliliśmy na zbyt dużo. W sytuacjach, które absolutnie Stalowa wykorzystała w pewnym fragmencie meczu, praktycznie nas zdominowała i mogła ten mecz również wygrać.
- Także emocje w jedną, w drugą stronę, podział punktów, wielkanocna sobota, w zasadzie wszystko na połowę, wszystko w normie i tak chyba trzeba to podsumować- kontynuował.
Marek Zub: W dalszym ciągu mamy trudności ze zdobywaniem bramek
- Oczywiście przechodząc do kwestii sportowych związanych z drużyną, z jej funkcjonowaniem, grą, tym co pokazała na boisku, na pewno na pierwszy rzut oka wysuwa się w dalszym ciągu nasza skuteczność. Mam tu na myśli nie generalnie skuteczność gry, ale nawet dzisiaj ta skuteczność w wykorzystywaniu sytuacji, w których te bramki padać powinny.
Marek Zub: Zabrakło wisienki na torcie
- W dalszym ciągu mamy trudności ze zdobywaniem bramek, chociaż dzisiaj dwie strzelone przez nas były w pełni wypracowane, nawet założone, że w ten sposób chcemy zdobywać bramki po wypracowanym stałym rzucie rożnym.
Pierwsza, druga również po zebraniu drugiej piłki, którą wykorzystał Seba (Sebastien Thill przyp.red.). To są pozytywy, że w końcu coś wpadło, natomiast zabrakło piknikowo - wisienki na torcie jeśli chodzi o nas- podsumował trener Stali Rzeszów.
▶
Abraxas 2025-04-20 14:03:46
Zub weź się podaj do dymisji bo już nie można cię słuchać.
Kibic 2025-04-20 16:00:25
Dlaczego jesienią Stal strzelała gole a na wiosnę z tym słabo? I jeszcze ta kompromitująca porażka u siebie z Siedlcami!? Co jest tego przyczyną panie Trenerze?
Duma Rzeszowa 1944 2025-04-20 19:28:14
Chyba pora, aby właściciel zorganizował jakąś konferencję w najbliższym czasie, bo po ostatnich wydarzeniach jest coraz więcej pytań, a coraz mniej odpowiedzi. Wszyscy kibice raczej są ciekawi jaką nas przyszłość czeka i w jaka stronę zmierzamy? Można odnieść wrażenie, że ostatnie mecze wprowadziły mnóstwo niepewności. Jeżeli jest coś na rzeczy to wypadałoby poinformować kibiców i uspokoić atmosferę.
~anonim 2025-04-22 08:30:45
jesienią strzelał bramki (między innymi) Bała a teraz nawet nie wychodzi jako zmiennik!? ja nie mam nic do Musika ale to nie jest jego poziom jeżeli chodzi o grę piłką, jemu piłka przeszkadza, on się przewraca, jest za wolny. parę spraw jest nie zrozumiałych.
Rzeszów = MIASTO STALI 2025-04-22 13:16:25
Czemu Kądziołka nie gra, albo gra bardzo mało? Jest jakiś powód? I druga sprawa dlaczego wpuszczamy Piotrowskiego, skoro on od nas odchodzi? Jaki jest inwestowania w takiego piłkarza i to tym bardziej, że nie pokazuje nic specjalnego na boisku? Fakt, przydałaby się konferencja z udziałem prezesa, dyrektora i trenera i przez 2 godziny mogliby poodpowiadać na pytania kibiców i dziennikarzy.
Przyszłość = RESOVIA 2025-04-22 15:43:34
Bo jesteście fraj*erami i łykacie wszystko co wam nawijają na uszy. Posłuchaj ostatniego wywiadu z Wlazlikiem, jak Kalisz wchodził do stali to były wielkie plany przy udziale stalowskiego ratusza z Ferencem i Sienką na czele. Plany te odeszły razem z nimi...pogódźcie się z tym. Plotki o ewentualnym odejściu fibrejnu też nie biorą się przecież znikąd...
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.