Fot. własne.
W meczu 20. kolejki 4 ligi podkarpackiej rozgrywanym w Głogowie Małopolskim, Głogovia podzieliła się punktami z Czarnymi Jasło. Najwięcej działo się w końcówce, kiedy to na trafienie Grzegorza Ostaszewskiego odpowiedział Adrian Nowak, wykorzystując rzut karny.
Początek spotkania należał do podopiecznych Mateusza Ostrowskiego. Jaślanie często gościli na połowie rywali, efektem tego był gol w 7. minucie, lecz sędzia dopatrzył się spalonego i w dalszym ciągu było 0-0.
5 minut później głogowskim obrońcom urwał się Adrian Nowak. Napastnik zdecydował się na strzał z okolicy 20. metra, lecz futbolówka wyraźnie minęła bramkę. W odpowiedzi lewą stroną ruszył Sebastian Pogoda, który znalazł w polu karnym Klaudiusza Kapustę, ten jednak nie trafił czysto w piłkę i bramkarz Czarnych nie miał problemów z interwencją.
Następnie oba zespoły szukały swoich szans po stałych fragmentach gry. Dośrodkowanie z rzutu rożnego trafiło do Arkadiusza Staszczaka, ale płka potoczyła się tuż obok słupka. Po chwili z narożnika boiska nieznacznie nad poprzeczką uderzył Jakub Siara.
Tuż przed zmianą stron świetną sytuację do objęcia prowadzenia mieli przyjezdni. W zamieszaniu podbramkowym strzał Radosława Macnara w ostatniej chwili zablokował Filip Kut i do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
Podobniej jak pierwszą, tak i drugą połowę lepiej otworzyli Czarni. W 51. minucie kąśliwy strzał z rzutu wolnego Nowaka powędrował tuż obok słupka. Po chwili Paweł Palko mógł mówić o sporym szczęściu- piłka po uderzeniu z dystansu była poza jego zasięgiem, ale o centymetry minęła prawy słupek.
Kolejna groźna sytuacja znów miała miejsce pod bramką Głogovii. Po godzinie rywalizacji najwyżej w polu karnym wyskoczył Macnar, ale uderzył zbyt wysoko.
Długimi fragmentami rywalizacja toczyła się w środku pola i obaj bramkarze nie mieli zbyt wiele do pracy. Wydawało się, że gole na Fabrycznej nie padną, ale końcówka wynagrodziła kibicom długie oczekiwanie.
W 83. minucie na solową akcję zdecydował się Grzegorz Ostaszewski. Gracz gospodarzy przebiegł z piłką dobre 40 metrów, po czym tuż przed polem karnym zdecydował się na strzał. Piłka skozłowała i wpadła do bramki przyjezdnych tuż przy słupku.
Nie był to jednak koniec emocji. Riposta Czarnych przyszła zaraz po wznowieniu gry. Dawid Półchłopek dopatrzył się faulu na jednym z jaślan w polu karnym rywali i decyzja mogła być tylko jedna. Futbolówkę na 11. metrze ustawił Adrian Nowak i choć Paweł Palko wyczuł jego intencję, musiał skapitulować.
W doliczonym czasie gry z boiska wyleciał, który powalił wychodzącego na pozycję sam na sam rywala. "Piłkę meczową" miał na nodze Jakub Siara, lecz jego strzał z rzutu wolnego powędrował nad bramką i pojedynek zakończył się remisem.
1-0 Grzegorz Ostaszewski (83)
1-1 Adrian Nowak (87-rzut karny)
Głogovia Głogów Małopolski: Paweł Palko- Bartłomiej Kutryn, Grzegorz Ostaszewski, Filip Kut, Paweł Lewandowski, Sebastian Pogoda (64. Norbert Kłoś), Dominik Kulas (90. Mateusz Serafin), Jakub Siara, Mikołaj Rosiak (72. Alibek Aldongarov), Jakub Lorenc, Klaudiusz Kapusta.
Czarni Jasło: Jakub Dutka- Mateusz Szot (62. Jakub Smoleń), Tomasz Tragarz, Rafał Mastaj, Arkadiusz Baran, Karol Potera, Arkadiusz Staszczak, Radosław Macnar, Mirosław Kmiotek (70. Mateusz Michoń), Karol Rzońca, Adrian Nowak.
Sędzia: Dawid Półchłopek.
Żółte kartki: Jakub Siara (50-faul), Jakub Lorenc (90-faul) - Arkadiusz Staszczak (34-faul), Arkadiusz Baran (41-faul), Radosław Macnar (44-faul), Rafał Mastaj (49-faul), Karol Potera (58-faul).
Czerwona kartka: Arkadiusz Baran (90-faul)
Widzów: 200.