fot: ITA TOOLS Stal Mielec
Po emocjonującym tie-breaku ITA TOOLS Stal Mielec ograła MOYA Radomkę Radom 3-2.
Skuteczna w swoich atakach była MOYA Radomka Radom, która od początku spotkania wysunęła się na prowadzenie. Przy wyniku 10-13 o przerwę poprosił Miłosz Majka, który nie był zadowolony z postawy swojej drużyny.
Przewaga przyjezdnych znacznie się powiększyła, a mielczanki dalej mierzyły się z ogromnymi kłopotami. Bardzo pewnie czuły się rywalki na mieleckim parkiecie w Hali MOSIR Mielec.
Premierowa partia zakończyła się wysoką porażką ITA TOOLS Stali Mielec 15-25. Mieleckie zawodniczki miały nad czym zastanawiać się w przerwie między setami.
Drugi set rozpoczął się nieco bardziej wyrównana, co spowodowało, że gra na parkiecie była atrakcyjniejsza. Mieleckie siatkarki nie dawały odskoczyć przeciwniczkom na kilka punktów, co je nakręcały do ciągłej walki.
"Biało-niebieskie" złapały pewność na parkiecie, która ewidentnie pomogła. Podpieczne Miłosza Majki po kilku obfitych wymianach były na prowadzeniu 19-17.
ITA TOOLS Stal Mielec zapracowała sobie i miała kilka piłek setowych. Jedną z nich wykorzystała i pokonała w drugiej partii MOYA Radomkę Radom 25-21.
Pozytywniej rozpoczął się trzeci set ze strony mieleckiej. Ataki były skuteczniejsze i na tablicy widniał wynik 6-3. Kibice uwierzyli w zespół i głośno go wspierali swoimi okrzykami.
Zawodniczki Miłosza Majki złapały świetny rytm, lecz po chwili się to zepsuło i z wyniku 12-7 zrobiło się 12-12. Aczkolwiek po kilku wymianach "biało-niebieskie" wróciły na dobre tory.
ITA TOOLS Stal Mielec dotrwała do końca będąc na prowadzeniu. MOYA Radomka Radom przegrała tego seta 20-25.
Czwarta część spotkania zaczęła się świetną grą zespołu z Radomia, która była podrażniona losami dwóch poprzednich partii. Podopieczne Jakuba Głuszaka były na prowadzeniu 8-2. Przytrafił się nawet as serwisowy po stronie przyjezdnych.
"Biało-niebieskie" ponownie straciły swój dobry rytm, dlatego też na tablicy widniał rezultat 8-14. Ciężko, było wierzyć, że losy tego seta jeszcze się odmienią. Gra siatkarkom Miłosza Majki po prostu nie wychodziła.
MOYA Radomka Radom bardzo wysoko ograła ITA TOOLS Stal Mielec w czwartej partii 25-13. Tym samym o losach tego meczu musiał rozstrzygnąć tie-break.
Mieleckie zawodniczki na początku piątej partii wypracowały sobie bardzo dobrę przewagę trzech punktów, 5-2. Przyjezdne się nie poddawały i cały czas wynik był sprawą otwartą. Przerwy wykorzystywali trenerzy obu drużyn, aby porozmawiać ze swoim zespołem.
ITA TOOLS Stal Mielec wykazała się dużo bardziej chłodniejszą głową w kluczowej końcówce starcia. Mielecki zawodniczki pokonały w tie-breaku MOYA Radomkę Radom 15-13. Tym samym "biało-niebieskie" wygrały to spotkanie 3-2.
Składy:
ITA TOOLS Stal Mielec: Aleksandra Walczak, Emilia Mucha, Agata Milewska, Oliwia Sieradzka, Aleksandra Kazała, Gabriela Ponikowska, Klaudia Łyduch, Monika Głodzińska, Rozalia Moszyńska, Ariadna Priante Frances, Zuzanna Kuligowska. Trener: Miłosz Majka.
MOYA Radomka Radom: Zuzanna Maciejewicz, Kristiine Miilen, Kamila Witkowska, Laura Milos, Milka Stijepić, Aleksandra Stachowicz, Izabela Śliwa, Monika Gałkowska, Martyna Piotrowska, Victoria Mayer, Kornelia Garita, Iga Marszałkowicz, Weronika Szlagowska, Dagmara Dąbrowska. Trener: Jakub Głuszak.
Komentarze
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.