Resovia pokonała Wisłę Puławy i przerwała fatalną serię (fot. P. Golonla/ Resovia)
Resovia w końcu zwycięska! Rzeszowianie pokonali Wisłę Puławy 3-1 i po serii niepowodzeń dopisali komplet punktów do ligowej tabeli.
Od początku spotkania gospodarze mieli optyczną przewagę. Piłkarze Wisły Puławy byli zamknięci na własnej połowie, jednak podopieczni Jakuba Żukowskiego nie potrafili wykorzystać kolejnych nadarzających się okazji.
W 16. minucie przyjezdni wyszli z kontratakiem, Kacper Szymanek z łatwością minał Hliba Bukhala i bez trudu pokonał Jakuba Tetyka. W kolejnych minutach obraz gry nie uległ zmianie i nadal to rzeszowianie byli stroną dominującą.
W 33. minucie na bramkę rywali ruszył Gracjan Jaroch, wrzucił w pole karne i obrońca w ostatniej chwili wybił na rzut rożny. Po stałym fragmencie główkował Marcin Urynowicz, piłka odbiła się od jednego z zawodników Wisły Puławy i zmierzała do bramki. Znakomitą interwencją popisał się jednak Jan Szpaderski. Chwilę później w dobrej sytuacji znalazł się Gracjan Jaroch, ale piłkę na piątym metrze wyłuskali mu obrońcy.
W 39. minucie kolejne ataki w końcu przyniosły oczekiwany rezultat. Znakomicie tuż przy słupku z ponad 20. metrów przymierzył Marcin Urynowicz i doprowadził do wyrównania.
W 45. minucie na linii szesnastego metra w rogu pola karngo sfaulowany został Maciej Górski. Z rzutu wolnego kapitalnie przymierzył Hlib Bukhal, piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Na przerwę rzeszowianie schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.
Tuż po zmianie stron w polu karnym Resovii padł Bartosz Wiktoruk i arbiter wskazał na jedenasty metr. Kamil Kumoch przymierzył z jedenastu metrów, a jego intencje wyczuł Jakub Tetyk i wybronił prowadzenie rzeszowian.
W kolejnych minutach obie strony próbowały zagrozić, a coraz śmielej do ofensywy ruszyli pilkarze Wisły Puławy. W bramce Resovii dobrze spisywał się Tetyk, natomiast po stronie gospodarzy brakowało skuteczności.
Z upływem kolejnych minut coraz mocniej naciskali goście w poszukiwaniu wyrównującej bramki. Ostatnie słowo należało jednak do Resovii. W 89. minucie Gracjan Jaroch dograł do Macieja Górskiego, a ten z szesnastu metrów uderzył na bramkę. Piłka odbiła się od poprzeczki i po raz trzeci wpadła do bramki Wisły Puławy. Rzeszowianie odnieśli ligowe zwycięstwo od 13 września.
0-1 Kacper Szymanek (16)
1-1 Marcin Urynowicz (33)
2-1 Hlib Bukhal (45+1)
3-1 Maciej Górski (89)
Resovia: 1. Jakub Tetyk - 22. Kornel Rębisz, 2. Mateusz Bondarenko, 38. Hlib Buchał, 27. Danian Pawłas - 25. Gracjan Jaroch, 6. Bartłomiej Wasiluk, 14. Marcin Urynowicz (76, 20. Radosław Bąk), 7. Filip Zawadzki (58, 10. Maksymilian Hebel), 24. Bartłomiej Eizenchart (76, 8. Dawid Pieniążek) - 9. Maciej Górski (90, 15. Damian Kotecki).
Wisła Puławy: 1. Jan Szpaderski - 11. Kamil Kargulewicz, 8. Kamil Kumoch, 2. Patryk Waliś, 25. Marcin Stromecki, 15. Oskar Kozdroń (63, 4. Jussuf Mwinyi) - 20. Kacper Piątek, 10. Bartosz Wiktoruk, 22. Franciszek Łuczuk, 19. Kacper Szymanek - 9. Bartosz Guzdek.
żółte kartki: Urynowicz, Wasiluk, Pawłas, Bąk, Bondarenko - Waliś, Stromecki, Szymanek
Czytaj także
2024-11-08 22:34
Maciej Górski: Nie wiem czy Resovia przystąpi do kolejnej rundy
2024-11-26 14:30
Resovia po pierwszej rundzie Betclic 2. ligi [PODSUMOWANIE]
Komentarze (36)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.