Zmiany w składzie Siarki przed ważnym meczem
Siarka Tarnobrzeg rozpoczęła mecz z Wiślanami Skawina w nieco zmienionym składzie. Zmiany te miały związek z nadchodzącym pojedynkiem z Wisłą Kraków w ramach 1/16 Fortuna Pucharu Polski. Ekipa z Tarnobrzega zmierzy się z "Białą Gwiazdą" już w sobotę, 12 października, o godzinie 14:15.
Przewaga gospodarzy w pierwszej połowie
Wprowadzone modyfikacje personalne miały wyraźny wpływ na przebieg środowego spotkania. Od początku meczu lepiej prezentowali się gospodarze, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i stwarzali bardziej klarowne sytuacje bramkowe. Choć samo widowisko nie stało na najwyższym poziomie, to podopieczni Bartosza Szcząbera dominowali na boisku.
Swoje szanse mieli m.in. Błażej Radwanek i Bartosz Żurek, ale prawdziwym bohaterem pierwszej połowy został Krystian Bociek. 20-letni obrońca popisał się kapitalnym uderzeniem z półwoleja zza pola karnego, nie dając najmniejszych szans bramkarzowi gości, Mateuszowi Białce. To była jedna z najpiękniejszych bramek tego sezonu w 3. lidze gr. IV, a Wiślanie prowadzili 1-0 do przerwy.
Próby Siarki i świetna gra obronna Wiślan
Po zmianie stron trener Siarki, Dariusz Kantor, zdecydował się na dokonanie dwóch zmian, co nieco ożywiło grę drużyny z Tarnobrzega. Już sześć minut po wznowieniu meczu Giorgi Ivaniadze miał szansę na wyrównanie, jednak jego strzał odbił się od słupka bramki gospodarzy.
W 60. minucie Michał Stachera ruszył dynamicznie prawą stroną boiska i dograł piłkę do Błażeja Radwanka, lecz strzał napastnika Wiślan został sparowany przez Białkę na rzut rożny. Zaledwie trzy minuty później, Grzegorz Marszalik dołożył kolejną efektowną bramkę, zdobywając gola po uderzeniu z dystansu. Warto dodać, że 28-latek chwilę wcześniej pojawił się na boisku i był to jeden z jego pierwszych kontaktów z piłką.
Odpowiedź Siarki i decydujący cios Wiślan
Na kwadrans przed końcem meczu Siarka Tarnobrzeg zdołała zdobyć kontaktowego gola, a autorem bramki był Paweł Mróz. Piłkarze z Tarnobrzega starali się doprowadzić do wyrównania. Jednak ich plany pokrzyżował błąd w rozegraniu piłki Łukasza Siedleckiego.
Dorian Gądek przejął piłkę i po indywidualnym rajdzie zdobył trzecią bramkę dla Wiślan Skawina. Tym samym gospodarze pokonali Siarkę Tarnobrzeg 3:1 w pierwszym meczu 12. kolejki 3. ligi gr. IV.
Podsumowanie meczu
Wiślanie Skawina zasłużenie triumfowali w meczu z Siarką Tarnobrzeg, pokazując skuteczną grę w ofensywie oraz solidną obronę. Dla Siarki była to lekcja przed nadchodzącym spotkaniem z Wisłą Kraków, które z pewnością będzie wymagało większego zaangażowania i koncentracji.