2024-09-22 18:56:26

Stal Stalowa Wola bezbramkowo zremisowała z GKS-em Tychy

Stal Stalowa Wola podzieliła się punktami z GKS-em Tychy (fot. Daniel Tracz/ Stal Stalowa Wola)
Stal Stalowa Wola podzieliła się punktami z GKS-em Tychy (fot. Daniel Tracz/ Stal Stalowa Wola)
Stal Stalowa Wola zremisowała bezbramkowo z GKS-em Tychy i dopisała drugi punkt w tym sezonie.  
 
W pierwszych minutach odważnie ruszyli piłkarze "Stalówki". Już w 8. minucie zza pola karnego uderzył Patryk Zaucha, ale piłka przeszła nad poprzeczką. 
 
Z każdą kolejną minutą inicjatywę zaczęli przejmować jednak gospodarze. W pierwszym kwadransie dwukrotnie mieli okazję po rzutach wolnych, jednak najpierw dobrze interweniował Adam Wilk, a po kolejnym stałym fragmencie gry piłka przeszła minimalnie obok słupka. 
 

Rafał Makowski zmarnował idealną sytaucję

W 21. minucie GKS Tychy miał idealną okazję aby objąć prowadzenie. W sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Rafał Makowski, na raty próbował pokonać golkipera "Stalówki", jednak ten dwukrotnie znakomicie interweniował. 
 
W końcówce gra się wyrównała. Wikszość uderzeń "Stalówki" było blokowane, natomiast miejscowi również w poważniejszy sposób nie potrafili zagrozić. Obu drużynom brakłowało dobrego dogrania w ostatniej fazie, aby móc stworzyć klarowną sytuację pod bramką rywali i po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. 

Bez bramek również w drugiej części

Na początku drugiej połowy składną akcję przeprowadzili podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego i pierwsze celne uderzenie po stronie "Stalówki" oddał Jakub Banach. Futbolówkę wychwycił bramkarz rywali. 
 
W 63. minucie po wrzutce z rożnego znów celnie główkował Jakub Banach, ale wprost w ręce bramkarza. W kolejnych minutach spotkanie nie porywało. Akcje przenosiły sie z jednej strony na drugą, natomiast bez większego zagrożenia pod bramką którejś ze stron. 
 
W końcówce gospodarze mocniej ruszyli do ofensywy. Próbował Daniel Rumin, ale zbyt lekko aby zaskoczyć Adama Wilka. Później kolejną kontrę strzałem zakończył Szpakowski, ale również nie zaskończył bramkarza Stali Stalowa Wola. 
 
W doliczonym czasie gry uderzał jeszcze Teo Krutaran, ale na raty wychywcił piłkę Adam Wilk i spotkanie zakończyło się brabramkowym remisem. 
 
 
GKS Tychy: 1. Marcel Łubik - 3. Jakub Tecław, 6. Nemanja Nedić, 4. Marko Dijakovic - 37. Julian Keiblinger, 10. Rafał Makowski, 5. Teo Kurtaran, 23. Maksymilian Dziuba (81, 7. Wiktor Niewiarowski), 77. Tobiasz Kubik (70, 11. Marcel Błachewicz), 22. Julius Ertlthaler (70, 8. Marcin Szpakowski) - 18. Bartosz Śpiączka (70, 9. Daniel Rumin).
 
Stal Stalowa Wola: 1. Adam Wilk - 26. Patryk Zaucha (83, 2. Bartłomiej Kukułowicz), 87. Jakub Kowalski (88, 7. Jakub Górski), 22. Jakub Banach, 4. Łukasz Furtak, 24. Damian Urban - 16. Krystian Lelek, 29. Marcel Ruszel (61, 8. Łukasz Soszyński), 30. Kamil Wojtkowski (83, 21. Michał Mydlarz), 20. Bartosz Pioterczak - 97. João Tavares.
 
żółte kartki: Ertlthaler, Dziuba - Banach, Ruszel, Wojtkowski, Furtak.
 
 

Betclic 1. Liga - wyniki meczów 10. kolejki:

 

Tabela Betclic 1. Ligi:

 

Komentarze (23)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.