2024-05-08 17:54:00

Resovia II Rzeszów zremisowała z Igloopolem Dębica

Fot. Paweł Golonka/smsrzeszow.pl
Fot. Paweł Golonka/smsrzeszow.pl
Drugi zespół Resovii odwrócił losy meczu w ostatnich minutach.  Rzeszowianie długo przegrywali 0-1, ale w doliczonym czasie gry gola na wagę remisu zdobył Damian Kotecki. 
 
Zaraz po gwizdku sędziego refleksem popisał się Filip Dziurgot, który złapał futbolówkę po rykoszecie od własnego obrońcy. Bramkarz gospodarzy nie miał jednak nic do powiedzenia w 13. minucie, gdy strzałem z pola karnego pokonał go Aleksander Okoń

Resoviakom brakowało skuteczności 

Podopieczni Marcina Laski mogli zdobyć wyrównującego gola zaraz po wznowieniu gry, lecz uderzenie Kacpra Karcza poszybowało nad poprzeczką. Następnie bliski szczęścia był Mikołaj Marciniec, piłkę zmierzającą do siatki w ostatniej chwili sparował golkiper „Morsów”.
 
Adam Maciąg ponownie uratował swój zespół przed utratą bramki po pół godzinie gry, także i tym razem okazał się lepszy od napastnika Resovii. Zaś po rzucie rożnym soczyste uderzenie głową Dawida Szpojnarowicza nieznacznie minęło słupek. Tempo rywalizacji wyraźnie spadło pod koniec pierwszej odsłony. Poza strzałem z dystansu Jakuba Zybały nie działo się zbyt wiele i na przerwę w lepszych humorach schodzili dębiczanie.  

Druga połowa z przewagą Igloopolu

Zawodnicy Kamila Machnika zaatakowali na otwarcie drugiej połowy. Uderzenie Wojciecha Kosa instynktownie odbił Dziurgot. Następnie nieczysto w piłkę trafił Filip Leśniak i miejscowi mogli odetchnąć. Najlepszą okazję do zdobycia drugiego gola zmarnował w 65. minucie Kos, który skiksował tuż przed bramką po podaniu Kacpra Łocha.
 
Niewykorzystane sytuacje mogły się zemścic na 20 minut przed końcem. Ostro bitą piłkę z narożnika pola karnego przez Dmytro Pirnacha wybił bramkarz, choć zdaniem rzeszowian uczynił to już za linią bramkową. Po chwili na boisku wybuchła awantura, którą uspokoił sędzia pokazując żółte kartki piłkarzom obydwu drużyn.

Damian Kotecki bohaterem ostatniej akcji 

Końcówka tego spotkania to znaczna przewaga Resovii w posiadaniu piłki, co długo nie przekładało się na zagrożenie pod bramką rywali. Gospodarzom pomogło osłabienie w szeregach rywali, gdy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Kos. W doliczonym czasie gry piłkę do siatki skierował Damian Kotecki i zawody zakończyły się remisem.
 
 
 
0-1 Aleksander Okoń (13) 
1-1 Damian Kotecki (90)
 
Resovia II Rzeszów: Filip Dziurgot- Łukasz Ostrowski, Kacper Szymkiewicz (67. Karol Drelicharz), Mikołaj Modrzejewski, Kacper Karcz (83. Jakub Piątek), Mikołaj Marciniec (79. Damian Kotecki), Mateusz Bielenda, Gracjan Czapniewski, Dmytro Pirnach, Dawid Szpojnarowicz (58. Adrian Zięba), Jakub Zybała
Igloopol Dębica: Adam Maciąg- Łukasz Siedlecki, Daniel Pawłowski, Marcos Dos Santos Oliveira, Duilio Ribas Hanauer, Wojciech Kos, Mateusz Peda, Aleksander Okoń (64. Piotr Buda), Marcin Stefanik, Kacper Łoch, Filip Leśniak
 
Sędzia: Dawid Kielar 
czerwona kartka: Wojciech Kos (85-druga żółta)
 

4 liga podkarpacka - rozkład meczów 27. kolejki:

 

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij