2024-05-04 22:02:00

GKS Katowice rozgromił Stal Rzeszów

Tym razem rzeszowianie nie mieli żadnych powodów do radości. Fot. Robert Skalski.
Tym razem rzeszowianie nie mieli żadnych powodów do radości. Fot. Robert Skalski.
Piłkarze Stali Rzeszów jak najszybciej będą chcieli zapomnieć o wyjazdowym spotkaniu w Katowicach. Biało-niebiescy opuścili Śląsk z bagażem 8 straconych bramek. 
 
Losy meczu rozstrzygnęły się w pierwszych 15 minutach. Już w 31. sekundzie na listę strzelców wpisał się Antoni Kozubal, który dopadł do bezpańskiej futbolówki przed polem karnym i umieścił ją tuż przy słupku. Sytuacja gości znacznie skomplikowała się 11 minut później. Piłkę we własnym polu karnym stracił Kacper Paśko, przejął ją Sebastian Bergier i zrobiło się 2-0. Koszmar Stali trwał dalej. Po wznowieniu gry, ponownie zaatakowali miejscowi. W "szesnastkę" gości wpadł Mateusz Mak i po jego precyzyjnym strzale Jakub Raciniewski skapitulował po raz trzeci. 

Gospodarze nie mieli litości i Mak ustrzelił hat-tricka 

Zawodnicy Marka Zuba pierwszy atak przeprowadzili w 18. minucie. Kilkanaście metrów z piłką przebiegł Patryk Warczak, jego próbę udaremnili obrońcy, zaś problemów ze złapaniem piłki nie miał Dawid Kudła. W 25. minucie "GieKSa" podwyższyła prowadzenie. Po rzucie rożnym na strzał z pierwszej piłki zdecydował się Mak i rzeszowski golkiper mógł ją tylko odprowadzić wzrokiem. Pomocnik z Katowic tak się rozochocił, że 120 sekund później skompletował klasycznego hat-tricka, co zajęło mu w sumie 13 minut.
 
Po pół godzinie rywalizacji Raciniewski mógł wyciągać piłkę z siatki po raz szósty, jednak Oskar Repka główkował nad poprzeczką. Następnie groźnie zrobiło się w polu karnym katowiczan, po podaniu Warczaka "swojaka" mógł strzelić Arkadiusz Jędrych, na szczęście dla swojego zespołu nieznacznie się pomylił.
 
"Biało-niebiescy" oddali pierwszy celny strzał w 39. minucie. Ładnie obroną rywali zakręcił Szymon Łyczko, który uderzył jednak wprost w ręce bramkarza. Tuż przed zmianą stron z boiska wyleciał Kamil Kościelny i jedynym pytaniem na drugą połowę były rozmiary zwycięstwa gospodarzy.
 
Po przerwie zaatakowali, grający w osłabieniu, goście. Ładnym strzałem zza linii pola karnego popisał się Adrian Bukowski i Kudła musiał mocno się wysilić, by sparować piłkę na rzut rożny. Próbował jeszcze Sebastien Thill, ale od tego momentu inicjatywę przejęli miejscowi.

Katowiczanie strzelać nie przestali... 

Szóstą bramkę zdobyli za to przeciwnicy. Na strzał z dystansu zdecydował się Repka i futbolówka po rykoszecie wpadła do siatki tuż przy słupku. Bramkarz Stali obronił strzał Adriana Błąda na 20 minut przed końcem, lecz w 75. minucie bramkę "stadiony świata" zdobył Mateusz Marzec, który trafił w samo okienko.
 
W końcówce pokazał się Krystian Wachowiak, ale ostatnie słowo należało do katowiczan. W 87. minucie piłkę do pustej bramki wbił Jakub Arak. Nad rzeszowianami zlitował się Damian Kos, który zdecydował się nie przedłużać tej jednostronnej potyczki i w efekcie piłkarze Rafała Góraka skończyli ją z ośmioma trafieniami.
 
 
 
 
1-0 Antoni Kozubal (1) 
2-0 Sebastian Bergier (12)
3-0 Mateusz Mak (14)
4-0 Mateusz Mak (25)
5-0 Mateusz Mak (27)
6-0 Oskar Repka (63)
7-0 Mateusz Marzec (75) 
8-0 Jakub Arak (87)
 
GKS Katowice: 1. Dawid Kudła - 4. Arkadiusz Jędrych, 5. Oskar Repka, 6. Antoni Kozubal, 7. Sebastian Bergier (60' 18. Jakub Arak), 10. Mateusz Mak (75' 8. Christian Aleman), 11. Adrian Błąd (75' 8. Bartosz Baranowicz), 13. Bartosz Jaroszek (73' 31. Shun Shibata), 14. Aleksander Komor, 17. Mateusz Marzec, 23. Marcin Wasielewski (60' 15. Szymon Krawczyk).
Stal Rzeszów: 12. Jakub Raciniewski - 2. Patryk Warczak, 14. Kamil Kościelny, 4. Kacper Paśko, 22. Milan Šimčák - 42. Szymon Kądziołka (46' 33. Adrian Bukowski), 41. Karol Łysiak, 31. Sebastien Thill (74' 7. Krzysztof Danielewicz) - 46. Szymon Łyczko (46' 49. Michał Synoś), 30. Jesús Díaz (60' 18. Krystian Wachowiak), 11. Andreja Prokić (74' 48. Kacper Plichta). 
 
Sędzia: Damian Kos
żółta kartka: Szymon Krawczyk (75-symulowanie faulu)
czerwona kartka: Kamil Kościelny (43-faul)
 
 

Fortuna 1. Liga - wyniki meczów 31. kolejki:

 

Tabela Fortuna 1 ligi:

 

Czytaj także

Komentarze (78)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.