Patryk Warczak przypieczętował zwycięstwo Stali Rzeszów w 92. Derbach Rzeszowa (fot. Robert Skalski/ Stal Rzeszów)
- Wisienką na torcie jest właśnie bramka strzelona na 2-0, co mega mnie cieszy. Zapamiętam tę chwilę do końca życia- powiedział nam Patryk Warczak po 92. Derbach Rzeszowa.
- Jakie to uczcucie zamknąć wynik Derbów Rzeszowa?
- Jest to niesamowita sprawa. Myślę, że takie chwile zapamiętam do końca życia. Strzelić bramkę w Derbach Rzeszowa przy takiej atmosferze to coś niesamowitego. To jest marzenie, strzelić gola w Derbach i je wygrać.
- Jak odczuwałeś tę atmosferę będąc na boisku?
- Atmosfera jest super, szczególnie tutaj na Hetmańskiej to praktycznie co dwa tygodnie mamy taką atmosferę. Kibice są na bardzo wysokim poziomie i pokazli to w Derbach, gdzie dopingowali na przez 90. minut. To nam bardzo pomogło i ten doping niósł nas do zwycięstwa.
- Dziś defensywa z Tobą w składzie zdołała zachować czyste konto, a na Twoim koncie jest jeszcze bramka, to chyba podwójna radość.
- Myślę, że tak, ale jako obrońca najważniejsza jest dla mnie defensywa. Fajnie, że zagraliśmy na zero z tyłu, bo to bardzo buduje obrońców. Jest to mega ważne, a w tym sezonie nie zdarzało nam się zbyt często. Fajnie, że robimy to w Derbach Rzeszowa, a taką wisienką na torcie jest właśnie bramka strzelona na 2-0, co mega mnie cieszy. Zapamiętam tę chwilę do końca życia.
- Strefa spadkowa już jest do zapomnienia, teraz patrzycie tylko w górę. Jest szansa na baraże?
- Patrzymy na kolejny mecz. Jeśli będziemy wygrywać każdy kolejny, to można o czymś myśleć. Najważniejsze jest wygrać za tydzień, potem kolejny mecz i wtedy można o czymś myśleć.
Rozmawiał Mateusz Decowski
Czytaj także
2024-04-14 16:00
Derby Rzeszowa: Resovia vs. Stal Rzeszów [OPRAWA, DOPING]
Komentarze (8)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.