fot. Robert Skalski/Stal Rzeszów
W sobotę Stal Rzeszów zmierzy się na wyjeździe z Chrobrym Głogów w ramach 23. kolejki Fortuna 1 ligi. Zobaczcie, co na konferencji przed tym spotkaniem mówił trener Marek Zub.
- Cele są cały czas takie same. To są rozgrywki o Mistrzostwo 1 ligi, a patrząc do góry o awans do Ekstraklasy. Bardzo wiele zespołów ma na to szansę. Jedna trzecia naszej ligi ma szansę zaistnieć w meczu decydującym o awansie do Ekstraklasy- mówił Marek Zub.
- Z każdym przegranym meczem, każdy z zespołów oddala się od tej strefy, wiadomo że my również. Dopóki nie stracimy matematycznych szans na miejsce premiowane do baraży, to ja nie zmienię tonu. Nie mogę jako trener, ale też jako były piłkarz kształtować celów patrząc w dół na czarny scenariusz- dodał trener Stali Rzeszów.
Marek Zub: Nie zmieniamy naszego celu
- Celem jest utrzymanie jak najwyższej pozycji w tabeli, a to gwarantuje utrzymanie w rozgrywkach pierwszoligowych. Trzymamy się cały czas tego, co mówiliśmy od początku. Jest jeszcze ponad trzydzieści punktów do zdobycia. Nie zmieniamy naszego celu.
Chcemy zrobić jak najlepszy wynik i znaleźć się w szóstce, jeśli nie będzie już możliwości matematycznych, to będziemy patrzyli, żeby jak najszybciej zagwarantować sobie utrzymanie w naszych rozgrywkach- kontynuował opiekun "Biało-niebieskich".
- Mimo wszystko nie pojawia się myśl, że to tylko trzy "oczka" nad kreską?
- Oczywiście, że tak. W pewnym okresie rundy jesiennej byliśmy na samym dnie i tam już było dno. Wiemy jak człowiek czuje się na dnie. Czasami to dno może się zapaść i może polecieć dalej. To jest rzeczywistość naszego sezonu i tęsknota za pewną stabilizacją.
Potrzebna jest duża doza optymizmu i budowania na tym, że jesteśmy w stanie i że dobra, sukcesywna praca przynosi efekt. Walczymy z przeciwnikami, którzy też są w trakcie budowy czy podnoszenia swojej wartości piłkarskiej.
- Jesteśmy od początku sezonu "sfokusowani" na jednym, podstawowym celu- budowy zespołu o wychowanków. Wynik sportowy jest z jednej strony wynikiem naszej wartości sportowej, a z drugiej tego co się dzieje dookoła.
Marek Zub: Będzie to mecz z teoretycznie słabszym rywalem
- Czy najbliższe spotkanie z Chrobrym Głogów jest w jakiś sposób traktowane jako mecz za "sześć" punktów?
- Oczywiście zdajemy sobie sprawę, jeżeli do tej pory z naszymi ostatnimi rywalami padało stwierdzenie, że graliśmy z zespołami, które są topowe to ten mecz w tym wymiarze jest zdecydowanie inny.
To pozwoli trochę bardziej optymistycznie i mniej negatywnie mówić o tej statystyce negatywnej. Jeżeli ten mecz wygramy, będziemy patrzeć do góry. W konsekwencji zakończenia sezonu ten mecz może będzie kluczowy dla naszych zespołów.
W tym kontekście może będzie to mecz trochę inny niż poprzednie, ale bezpośrednio nie mówię o tym, że będzie to mecz za sześć punktów. To jest mecz z zespołem teoretycznie słabszym od nas, bo jest poniżej nas w tabeli. Nie znaczy, że będzie to mecz łatwy.