fot. Radosław Kuśmierz
Stal Stalowa Wola pokonała wczoraj u siebie 3-1 ekipę GKS-u Jastrzębie. Na pomeczowej konferencji trener Ireneusz Pietrzykowski poprosił o wypowiedź drugiego szkoleniowca, Macieja Jarosza.
-Kluczowe w tym meczu było to, w jaki sposob będziemy reagować na boisku. Wiedzieliśmy, że GKS Jastrzębie jest drużyną, która bardzo dobrze gra w ofensywie, szybko dostarcza piłkę do zawodników przednich formacji i z tych piłek wygranych w trzeciej tercji potrafi stwarzać sytuacje. Chcieliśmy pierwszą część zagrać wysoko. Myślę, dobrze że szybko strzeliliśmy pierwszą bramkę, wyszliśmy dobrze nastawieni, potrafiliśmy szybko przejąć inicjatywę.
-Póżniej były troszkę gorsze momenty, bo drużyna gości potrafiła zareagować na nasz pressing. Zeszliśmy niżej i w kluczowym momencie bramka na 2-0 dała nam dużo spokoju w tej pierwszej połowie. W drugiej połowie zmiana środkowego pomocnika na napastnika spowodowała, że tych piłek do przodu było więcej.- kontynuował Maciej Jarosz, drugi trener Stali Stalowa Wola.
"Trzeba pokazywać duży charakter i duże umiejętności"
-Musieliśmy inaczej do tego podejść, po straconej bramce kontrolowaliśmy co sie dzieje na naszej połowie. Jesetśmy bardzo szczęśliwi. Nasz zespół pokazuje, że ma dużą jedność i duża wiarę w siebie. Dziś wygrywamy takie spotkanie, o podwyższonym ciśnieniu.
Całość konferencji możecie posłuchać tutaj:
▶
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.