fot. Siarka Tarnobrzeg/facebook
Siarka Tarnobrzeg w pierwszym wyjazdowym meczu w tym sezonie musiała uznać wyższość rywali. O jedną bramkę lepszy okazał się Star Starachowice.
Siarka Tarnobrzeg rozpoczęła sezon od zwycięstwa nad Czarnymi Połaniec. Star Starachowice natomiast chciał zrehabilitować się przed własną publicznością po ostatniej porażce ze Świdniczanką Świdnik. Udało mu się to znakomicie, bowiem beniaminek zainkasował pierwszy komplet punktów w tym sezonie.
Po pierwszej połowie na boisku w Starachowicach utrzymywał się bezbramkowy remis. Drugą połowę znakomicie rozpoczęli gospodarze, kiedy w 46. minucie Hieronima Zocha pokonał Michał Wcisło.
Siarka próbował zniwelować straty, jednak bezskutecznie. W 74. minucie bliski wyrównania był Lisowski, ale ostatecznie po jego strzale futbolówka zatrzymała się na poprzeczce. Gospodarze natomiast konsekwentnie grali do ostatniej minuty i nie wypuścili już prowadzenia.
1-0 Michał Wcisło (46)
Star Starachowice: Lipiec – Majdanewycz (46. Styczyński), Jagiełło, Bracik, Stefański – Wcisło, Puton, Handzlik (46. Ambrozik), Duda, Kot (46. Mikos) – Śliwiński. Trener Tadeusz Krawiec.
Siarka Tarnobrzeg: Zoch – Woś (60. Bieniarz), Bierzało, Wicki, Sulkowski (72. Kalamvokis), Kaliniec, Kumorek (60. P. Lisowski), Feret, Cichocki (60. Prusiński), Krzysztofek (67. D. Lisowski), Orlik.
>
Czytaj także
2023-08-19 21:48
Siedem goli w Stalowej Woli! [ZDJĘCIA]
2023-08-20 13:51
Dariusz Liana: Liga jest trudna i nie zawsze będziemy grać ładnie
Komentarze (12)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.