fot. Radek Kuśmierz
Stal Stalowa Wola po czterech wyjazdach w końcu mogła rozegrać mecz przed własną publicznością. Podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego po niezwykle emocjonującym starciu po raz pierwszy w tym sezonie mogą cieszyć się z kompletu punktów.
Pierwsze minuty dzisiejszego starcia w Stalowej Woli należały do gospodarzy. Najpierw w boczną siatkę trafił Adam Imiela, a chwilę później w doskonałej sytuacji mógł znaleźć się Mydlarz, jednak nie zdołał dojść do piłki w polu karnym.
Gdy wydawało się, że spotkanie zaczęła się nieco wyrównywać po początkowych atakach miejscowych, w 20. minucie pięknie z rzutu wolnego przymierzył Adam Imiela i futbolówka wpadła w samo okienko bramki strzeżonej przez Damiana Primela.
Podopieczni Irenusza Pietrzykowskiego kreowali kolejne okazje i w 41. minucie arbiter odgwizdał rzut karny, który na bramkę zamienił Jakub Kowalski. Po pierwszej połowie gospodarze niesieni dopingiem przez własną publiczność schodzili do szatni z dwubramkową zaliczką.
Początek drugiej części spotkania również znakomicie rozpoczął się dla "Stalówki". Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego celnie główkował Piotr Rogala i podwyższył wynik na 3-0.
Goście próbowali odpowiedzieć w 56. minucie. W dogodnej sytuacji w polu karnym znalazł się Piotr Pralat, jednak uderzył nad bramką. Chojniczanka coraz bardziej napierała i w 74. minucie udało jej się nieco zniwelować straty. Celnie z rzutu wolnego przymierzył Tomasz Mikołajczyk.
"Stalówka" szybko odpowiedziała, kiedy pięknym strzałem z narożnika boiska popisał się nowy napastnik miejscowych - Lucjan Klisiewicz i podwyższył na 4-1. W 88. minucie arbiter odgwizdał kolejną jedenastkę, tym razem dla przyjezdnych. Z rzutu karnego celnie uderzył Tomasz Mikołajczyk i dołożył druga bramkę w tym meczu.
Ostatnie słowo należało jednak do podopiecznych Ireneusza Pietrzykowskiego. W 90. minucie po zagraniu ręką jednego z zawodników Chojniczanki arbiter znów wskazał na wapno. Ponownie do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Jakub Kowalski i ustalił wynik spotkania na 5-2.
W doliczonym czasie gry po znakomitej kontrze do siatki mógł trafić jeszcze Adam Imiela, ale po rykoszecie trafił w poprzeczkę.
1-0 Adam Imiela (20)
2-0 Jakub Kowalski (41-rzut karny)
3-0 Piotr Rogala (46)
3-1 Tomasz Mikołaczyk
4-1 Lucjan Klisiewicz (83)
4-2 Tomasz Mikołajczyk (88-rzut karny)
5-2 Jakub Kowalski (90+1-rzut karny)
Stal Stalowa Wola: 3. Mikołaj Smyłek - 87. Jakub Kowalski, 88. Piotr Rogala, 22. Jakub Banach, 71. Łukasz Seweryn (67, 17. Lucjan Klisiewicz) - 7. Dominik Kościelniak (86, 78. Jakub Górski), 21. Michał Mydlarz (79, 11. Tomasz Kołbon), 8. Łukasz Soszyński, 20. Bartosz Pioterczak - 10. Adam Imiela, 77. Kacper Chełmecki (67, 27. Arkadiusz Ziarko).
Chojniczanka Chojnice: 29. Damian Primel - 26. Czesław Raburski (46, 77. Antoni Prałat), 54. Grzegorz Szymusik, 8. Tomasz Boczek (83, 91. Kacper Korczyc), 4. Sebastian Golak, 19. Sebastian Szczytniewski - 98. Peter Kolesár (71, 7. Błażej Szczepanek), 6. Oskar Paprzycki, 34. Damian Nowacki (60, 17. Tomasz Mikołajczak), 80. Dominik Banach (46, 79. Marcin Kozina) - 9. Piotr Giel.
żółte kartki: Soszyński, Seweryn, Kościelniak, Imiela - Boczek, Nowacki, Mikołajczak, Szczepanek.
Czytaj także
2023-08-19 21:48
Siedem goli w Stalowej Woli! [ZDJĘCIA]
2023-08-20 13:51
Dariusz Liana: Liga jest trudna i nie zawsze będziemy grać ładnie
Komentarze (27)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.