2023-06-06 20:06:44

Ogromne rozczarowanie w Krakowie! Puszcza Niepołomice bliżej PKO BP Ekstraklasy

fot. Patryk Górecki
fot. Patryk Górecki
 W pierwszym meczu pófinałowym o awans do Ekstraklasy Puszcza Niepołomice rozbiła Wisłę Kraków 4-1 i jest o krok od awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej.
 
Wisła Kraków i Puszcza Niepołomice do ostatniej kolejki walczyły o bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. Ostatecznie to Ruch Chorzów zameldował się w najwyższej klasie rozgrywkowej, a "Biała Gwizda" i Puszcza uplasowały się odpowiednio na 4 i 5 miejscu. 
 
W trakcie sezonu w bezpośrednich pojedynkach dwukrotnie lepsza okazała się Puszcza. W dzisiejszym spotkaniu nie było już miejsca na błąd i zwycięzca tego starcia znacząco przybliżał się do Ekstraklasy. 
 
Od początku meczu inicjatywę próbowali przejąć gospodarze, wyprowadzali akcje ze swojej połowy, jednak nie przynosiły one większego zagrożenia. W 7. minucie pojawiła się pierwsza próba ze strony przyjezdnych, Artur Siemaszko groźnie uderzył zza pola karnego, jednak futbolówka poszybowała nad bramką. 
 
W 18. minucie pierwszą dobrą sytuację wypracowali sobie miejscowi, z lewego skrzydła futbolówkę wrzucił Junci, główkował Dawid Szot, jednak bardzo niecelnie. Chwilę później odpowiedzieli podopieczni Tomasza Tułacza, w polu karnym uderzał Piotr Mroziński, ale na posterunku był Biegański.  W 20. minucie znów poderwały się trybuny na stadionie przy Reymonta, gospodarze ruszyli z kontrą, po wrzutce z lewej strony w dobrej sytuacji znalazł się Fernandez, jednak trafił tylko w boczną siatkę. 
 
W kolejnych minutach inicjatywę zaczęła przejmować Puszcza Niepołomice, w 30. minucie piłkę przed polem karnym przejął Piotr Mroziński i zdecydował się na uderzenie. Kolejny raz skutecznie interweniował jednak Biegański. Trzy minuty później golkiper Wisły nie miał już jednak nic do powiedzenia. Kapitalną piłkę z lewej strony posłał Pięczka i Kamil Zapolnik uderzeniem głową wpakował piłkę pod poprzeczkę.
 
Przyjezdni starali się kontrolować wydarzenia boiskowe i jeszcze przed przerwą podwyższyli na 2-0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego skutecznie główkował Łukasz Sołowiej i po pierwszych 45-minutach to przyjezdni byli bliżej finałowego starcia. 
 
 Po zmianie stron ruszyła Wisła, gospodarze utrzymywali się na połowie przeciwnika i w 53. minucie byli bardzo blisko gola kontaktowego. David Junca trafił jednak w słupek. Minutę później świetną piłkę w okolicach 6. metra otrzymał Rodado, jednak uderzył niecelnie i piłka minęła bramkę. 
 
Wisła dominowała, jednak każda kolejna minuta działała na niekorzyść gospodarzy, którzy nie potrafili potwierdzić swojej przewagi pod bramką rywali. W 75. minucie główkował Igor Łasicki, ale znów tuż obok bramki.  W 84. minucie trybuny w Krakowie ożyły. Alex Mula uderzył z dystansu i piłka po rykoszecie wpadła za kołnierz golkipera Puszczy.
 
 Doliczony czas gry ostatecznie pogrążył jednak Wiślaków. Lucjan Klisiewicz wykorzystał błąd Moltenisa i w sytuacji sam na sam z bramkarzem podwyższył na 3-1. Trzy minuty później, z kolejną kontrą wyszedł Klisiewicz, potknął się przed bramkarzem i leżąc na murawie wbił piłkę do siatki, ostatecznie zamykając wynik tego spotkania. 

Puszcza Niepołomice postawiła ogromny krok w stronę awansu do PKO BP Ekstraklasy i w niedzielę zmierzy się ze zwycięzcą meczu Bruk-Bet Termalica Nieciecza- Stal Rzeszów. 
 
 

Wisła Kraków - Puszcza Niepołomice 1-4 (0-2)

 
0-1 Kamil Zapolnik (33)
0-2 Łukasz Sołowiej (45+3)
1-2 Alex Mula (84)
1-3 Lucjan Klisiewicz (90+1)
1-4 Lucjan Klisiewicz (90+4)
 
Wisła Kraków: 31. Mikołaj Biegański - 5. Joseph Colley (60, 37. Álex Mula), 26. Igor Łasicki, 4. Boris Moltenis - 43. Dawid Szot (46, 25. Bartosz Jaroch), 3. Tachi (46, 8. James Igbekeme), 41. Kacper Duda (90, 14. Michał Żyro), 19. Miki Villar, 28. David Juncà - 10. Luis Fernández, 9. Ángel Rodado.
 
Puszcza Niepołomice: 1. Kewin Komar - 8. Piotr Mroziński, 4. Tomasz Wojcinowicz, 27. Łukasz Sołowiej, 3. Roman Jakuba - 97. Artur Siemaszko (66, 17. Jakub Bartosz), 70. Wojciech Hajda, 14. Jakub Serafin, 11. Émile Thiakane (24, 25. Kamil Zapolnik; 77, 5. Konrad Stępień), 6. Marcel Pięczek (66, 44. Dominik Frelek) - 45. Rok Kidrič (77, 18. Lucjan Klisiewicz).
 
żółte kartki: Duda, Jaroch - Thiakane, Serafin, Komar.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 5

Rozwiąż działanie =

Cracovia 2023-06-06 20:14:29

No i zaje...

Igloopol 2023-06-06 21:18:14

Sieroty nawet grac nie potrafia budaza rock tez nie wejdziecie

stalówka 2023-06-06 23:18:39

brawo puszcza stal awansuje

Riccco 2023-06-07 07:25:42

Dla Wisły jako klubu jest miejsce w ekstraklasie. Natomiast obecna drużyna Wisły może rywalizować co najwyżej na poziomie pierwszo..., a właściwie drugoligowym!!!

o 2023-06-07 07:42:47

No a Klisiewicz wychowanek Ziomków Rzeszów, odkrycie p.Maćka Barana. Ukłony dla Pana.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij