2023-05-08 10:58:57

Daniel Myśliwiec, Stal Rzeszów: Graliśmy z Arką Gdynia na własnych warunkach

Stal Rzeszów wygrała wczoraj z Arką Gdynia 2-1 w ramach 30.kolejki Fortuna 1.ligi. Sprawdźcie, co po tym spotkaniu powiedział trener gospodarzy, Daniel Myśliwiec.
 
-Myślę, że tak jak zapowiadałem przed meczem, czekał nas dobry i ciężki mecz. Te słowa okazały sie prorocze, bo zagraliśmy dobry mecz, a bardzo dobrą połowę. Ciężki był szczególnie w pierwszej jego odsłonie, bo zakładaliśmy patrząc, jak zachowuje się Arka, w jakim jest etapie sezonu i przygotowań do ewentualnych baraży. Plan był taki by grać agresywnie, zdobyć nie jedną bramkę a dwie.
 
Tutaj mam takie poczucie, że byliśmy sami zaskoczeni, jak łatwo nam to przyszło. Ja bardzo się cieszę, że moi piłkarze wykazali sie nie tylko umiejętnościami taktycznymi, ale wytrwali napór, co było dużą sztuką. Graliśmy na swoich warunkach. Można tylko żałować, że wcześniej nie domknęliśmy meczu, ale dzięki temu można reklamować poziom pierwszej ligi i że obie drużyny stworzyły dobre widowisko. Postawiliśmy kolejny krok i wiemy, że praca popłaca i musimy pracować jeszcze mocniej i mądrzej, by wygrać kolejny mecz - podkreślił Daniel Myśliwiec po zwycięstwie nad Arką Gdynia.
 
Co Pan powiedział swoim zawodnikom w przerwie, że ta druga połowa wyglądała zupełnie inaczej? W pierwszej połowie strzeliliście dwie bramki, a Arka miała sytuację na osiem lub nawet więcej.
-Teoretycznie tak. Co powiedziałem? Żebyśmy się trzymali planu, bo tutaj rozumiem moich piłkarzy. Wiedząc, że musimy mieć sposób na każdego przeciwnika, na zneutralizowanie jego ewentualnych form ataku i prób, my w każdym meczu zmieniamy pressing. Ten, który zaproponowałem piłkarzom był bardzo trudny i on wychodził bardzo dobrze w treningu, a tutaj było trudniej w meczu. Nie zmieniliśmy niczego w sensie strategicznym. Przypomnieliśmy sobie, że to nam dało efekt w postaci swóch bramek. Podkreśliłem, byśmy byli sobą. Nie cofnijmy się teraz, przed meczem dwubramkową zaliczkę byśmy brali w ciemno. Taki przekaz był w sztani.

Szczególne podziękowania mogą być skierowane do bramkarza, Krzysztofa Bąkowskiego, który wybronił wczoraj mnóstwo sytuacji.
-Wtedy skrzywdziłbym innych piłkarzy, którzy też wykonali świetną robotę. Myślę, że tutaj niejeden z naszych piłkarzy bardzo dobrze podszedł do swoich obowiązków, do pracy jaką wykonywał. Tutaj w tych sytuacjach, "Bączkowi" trzeba oddać, że zrobił kapitalną robotę. Większosć tych interwencji wynikał z tego, że Krzysztof się kapitalnie ustawił. Warto pochwalić nie tylko niego, wiemy jednak że to nie jest jeszcze osiagnięcie celu.
 
Całość wypowiedzi trenera możecie posłuchać tutaj:
YouTube Thumbnail
Play

Czytaj także

Komentarze (9)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.