2023-04-30 10:41:28

Patryk Małecki po wygranej Stali w derbach: Ta cieszynka była skierowana do kibiców

fot. Radosław Kuśmierz
fot. Radosław Kuśmierz
Stal Rzeszów pokonała wczoraj Resovię w 89. derbach Rzeszowa 2-1. Premierową bramkę w tym spotkaniu strzelił Patryk Małecki, który na gorąco ocenił występ oraz całą otoczkę związaną z tym wydarzeniem.
 
Patryk Małecki już w 12.minucie wysunął Stal Rzeszów na prowadzenie w 89. Derbach Rzeszowa. Jak się okazuje, ten gol miał dla niego olbrzymią wartość, o czym opowiedział nam piłkarz w wywiadzie.
 
Jaka jest geneza tej cieszynki? Bo to była bardzo specyficzna. Ona przyszła spontanicznie, czy ją planowałeś?
-Nie, nie planowałem. Wiedziałem, że Stal Rzeszów nie wygrała dawno derbów. Jestem tutaj krótko-dwa lata, ale zżyłem się z kibicami, z miastem i z tą drużyną, dlatego chciałem im bardzo podziękować i zadedykować to zwycięstwo. Przyjęli mnie jak swojego. Miałem trudne chwile w swoim życiu związane z Sosnowcem, a tutaj nikt mnie nie przekreślił. Chwała wszystkim kibicom, że wspierają mnie w każdym meczu i są za nami i za mną. Ta cieszynka była skierowana tylko i wyłącznie do kibiców Stali Rzeszów, żeby pokazać, że mam szacunek do tego klubu.
 
To jest twoja pierwsza bramka w tym sezonie odkąd wracasz po kontuzji. Widać u Ciebie dobrą formę, czy tym bardziej się cieszysz, że to przełamanie nastąpiło w derbach?
-Na pewno, fajnie że w takim meczu udało mi się strzelić bramkę. Jeszcze lepsze jest to, że wygraliśmy, zdobyliśmy trzy punkty. Długo czekałem na tę bramkę, bo ostatni raz strzeliłem rok temu w meczu z Hutnikiem. Wiele razy powtarzałem, że nawet jak nie strzelam bramek, a drużyna wygrywa, ja mam wkład- zaliczę asystę lub po prostu dobry mecz, to tak samo cieszę się z tego ogromnie. Wiem, że gram w ataku i kbice oczekują tych bramek, ale najważniejsza wpadła dzisiaj.
 
Za Wami dobra passa, kolejne zwycięstwo. W zasadzie zbliżacie się do walki o awans. Czy ta wygrana smakuje podwójnie? Jakie nastroje przed meczem z Arką? Ten mecz może być kluczowy w walce o TOP 6 pierwszej ligi.
-Na razie nie myślimy o meczu z Arką, chcemy chwilkę się pocieszyć. Siedem lat nie wygraliśmy derbów, także myślę, że majówka będzie wesoła. Ten mecz z Arką jeszcze niczego nam nie da. Zostało jeszcze pięć kolejek, pięć kluczowych meczów. Ten najbliższy jest najważniejszy, chcemy przed własną publicznością zdobyć trzy punkty. 
 
Czuliście wsparcie swoich kibiców, którzy byli poza stadionem? Po meczu cieszyliście się z nimi tak, jakby tutaj byli.
- Czuliśmy poniekąd, ale dla mnie to jest nieporozumienie, że nasi kibice nie byli tutaj na swoim stadionie. Ktoś sobie ubzdurał, z Resovii, że jak nasi kibice wejdą na tą drugą trybunę, to zbojkotują ten mecz. Grałem w wielu derbach Krakowa, dlatego dla mnie jest to ciężkie do zaakceptowania, Jakby to był mecz derbowy i nie było kibiców Resovii, to też by było niefajnie. Piłka nożna dla kibiców i to jest najważniejsze. Każdy wspiera swój klub. Kibiców Stali jest więcej w Rzeszowie i Resovia ma być może z tym problem. Słyszeliśmy delikatny doping, ale kibice powinni być i Stali i Resovii tak jak pół roku temu. 

Całość wypowiedzi Patryka Małeckiego możecie posłuchać tutaj:
YouTube Thumbnail
Play
 

Czytaj także

Komentarze (8)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.