Stal Rzeszów już w najbliższą niedzielę zmierzy się na wyjeździe z liderem Fortuna 1.ligi, ŁKS-em Łódź. Jakiego meczu możemy się spodziewać?
Przed nami kolejne starcie w wykonaniu Stali Rzeszów. Podopieczni Daniela Myśliwca tym razem udadzą się do Łodzi, by zmierzyć się z tamtejszym ŁKS-em. Z pewnością nie będzie to łatwe spotkanie, gdyż niedzielni rywale to przecież liderzy Fortuna 1.ligi. Jak radzili sobie zatem w poprzednich meczach rundy wiosennej? Okazuje się, że ich gra była nieco "w kratkę".
Najpierw zaliczyli remis z GKS-em Tychy, potem pokonali niewielką różnicą bramek Skrę Częstochowa. Następnie przyszło ciekawe i wygrane starcie z Chrobrym Głogów, w którym padło aż siedem bramek. Ostatnia kolejka łodzian, to porażka z Puszczą Niepołomice. Zawodnicy Kazimierza Moskala mają jednak nad Stalą sporą zaliczkę w tabeli, różnica między tymi drużynami to 12 punktów.
Biało-niebiescy pojadą do Łodzi z dużą motywacją po wygranej 3-1 nad Chojniczanką. Przeciwnik z najbliższej kolejki także nie wydaje się tak groźny, jak mogłoby się wydawać. Ekipa Stali wygrała z ŁKS-em w rundzie jesiennej, a przy Hetmańskiej 69 padł wtedy wynik 1-0 dla rzeszowian. Drużyna gospodarzy nie będzie jednak taka sama, jak jesienią. Zasilona została pozycja pomocnika w postaci Michała Mokrzyckiego z Wisły Płock, który od razu zajął miejsce w podstawowej jedenastce. Nowe nazwiska pojawiły się także w drugiej linii, gdzie dołączyli Milan Spremo z FK Borac i Maciej Śliwa z Miedzi Legnica.
Należy nadmienić, że w niedzielnym meczu Łódzkiego Klubu Sportowego ze Stalą Rzeszów, żaden z zawodników obu drużyn nie musi pauzować za kartki. Początek meczu zaplanowano na 12.40 w niedzielę 12 marca. Transmisja będzie dostępna w Polsat Sport i Polsat Box. Sędzią głównym będzie Tomasz Wajda.
Zobaczcie jeszcze, jak biało-niebiescy trenują do najblizszego spotkania: