Na drugą połowę lepiej wyszli gospodarze, którzy od początku ruszyli do budowania ataków, jednak długo nie przynosiło to efektów, głównie za sprawą dobrze dysponowanego tego dnia w bramce drużyny z Załęża, Pawła Pawlusa. Izolator powinien prowadzić po godzinie gry kiedy to piłkę ze skrzydła "na nos" otrzymał Przemysław Nalepka, jednakże w dogodnej sytuacji świetną instynktowną obroną popisał się wspomniany wcześniej Pawlus. Chwilę póżniej "Izolacja" jednak wzięła się w garść a w 69. minucie wynik spotkania otworzył Tomasz Nalepka, który świetnie przymierzył z linii pola karnego i umieścił piłkę w siatce. Ten sam zawodnik chwilę później mógł zostac antybohaterem gospodarzy, kiedy to po rzucie rożnym podał piłkę wprost pod nogi rywala, który ruszył sam na sam z Kamilem Dybskim, błąd swojego kolegi jednak kapitalnym sprintem naprawił Michał Worosz. Niespełna dziesięć minut po bramce kapitalną akcją popisał się wprowadzony w przerwie Konrad Kowal, z dziecinną łatwością ograł dwóch zawodników Korony, po czym wyłożył piłkę do wbiegającego w pole karne Krzysztofa Domino, który ustalił wynik spotkania na 2-0.
1-0 Tomasz Nalepka (69)