fot. Robert Skalski
Po serii meczów bez porażki tym razem podopieczni Dariusza Kantora musieli uznać wyższość rywali. Avia Świdnik na własnym boisku pokonała Wisłokę Dębica.
Wisłoka chciała podtrzymać dobrą passę i od początku próbowała postraszyć rywali, skutecznie w bramce Avii spisywał się jednak Dawid Rosiak. Gospodarze również konstruowali składne akcje i w 22. minucie Mateusz Kompanicki zmusił Wojciecha Daniela do interwencji. Avia coraz śmielej poczynała sobie pod bramką Wisłoki i w 25. minucie wyszła na prowadzenie. Dośrodkowanie Tomasza Zająca zamknął Dominik Kunca i wpakował piłkę do pustej bramki.
W kolejnych minutach Wisłoka próbowała stwarzać zagrożenie ze stałych fragmentów gry, ale skutecznie działała defensywa miejscowych. W 35. minucie Mateusz Kompaniecki miał znakomitą okazję, aby podwyższyć prowadzenie, jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem górą był Wojciech Daniel.
Około 65. minuty znów duże problemy miejscowym sprawił rzut rożny. Ostetcznie piłkarze z Dębicy nie znaleźli drogi do bramki, a kapitalnie w bramce spisywał się golkiper Avii Świdnik. W kolejnych minutach tempo meczu nieco spadło i dopiero w 85. minucie zobaczyliśmy kolejną bramkę. Dawid Niewęgłowski zagrał do Dominika Malugi, a ten skierował futbolówkę do pustej bramki i przypieczętował zwycięstwo gospodarzy.
1-0 Dominik Kuca (25)
2-0 Dominik Maluga (85)
Czytaj także
2022-11-05 13:43
1 liga: Rzeszowskie drużyny będą chciały wrócić na zwycięski szlak
2022-11-05 14:57
Sensacja w Połańcu!
2022-11-05 14:59
"Stalówka" przegrała w Radzyniu Podlaskim
2022-11-05 15:18
Kompromitacja Wisły Sandomierz!
2022-11-05 16:11
Karpaty wygrały na terenie beniaminka!
2022-11-05 17:01
Cztery bramki w Rzeszowie! Resovia wywalczyła cenny punkt
2022-11-05 22:32
Podział punktów w Jarosławiu!
Komentarze (11)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.