fot. Konrad Kwolek/Karpaty Krosno
Karpaty Krosno wciąż na czele 4 ligi podkarpackiej. Podopieczni Dariusza Liany po dość ciekawym meczu, pokonali rezerwy Stali Rzeszów.
Karpaty Krosno nie miały łatwo w starciu z beniaminkiem 4 ligi podkarpackiej. Podopieczni Dariusza Liany od początku jednak lepiej prezentowali się na murawie, choć rezerwy Stali Rzeszów także miały swoje okazje. Konkretniejszy był jednak zespół z Krosna, który prowadzenie objął w 36. minucie, a piłkę w siatce umieścił Kamil Matofij.
Rezerwy Stali Rzeszów ani myślały tak tego zostawiać i szybko ruszyły do odrabiania strat. Krośnianie jednak dobrze grali w obronie i do przerwy było 1-0. Beniaminek po zmianie stron nadal atakował i w 59. minucie doprowadził do wyrównania, a z gola cieszył się Piotr Buda.
Podrażnione Karpaty za wszelką cenę chciały odzyskać prowadzenie, choć okazje miał także zespół Stali. Emocji w Krośnie nie brakowało, a podopieczni Dariusza Liany pokazali, że warto grać do końca. Miejscowi bowiem w doliczonym czasie gry, zdobyli gola na 2-1, a piłkę w siatce umieścił Michał Stasz.
1-0 Kamil Matofij (36)
1-1 Piotr Buda (59)
2-1 Michał Stasz (90)
Czytaj także
2022-10-29 13:43
Dramat piłkarza Wieczystej Kraków! Ma złamaną nogę
2022-10-29 14:10
Hitowe starcie w Boguchwale dla JKS-u Jarosław!
2022-10-29 17:57
Pięć bramek w Stalowej Woli!
2022-10-29 18:39
Blamaż Korony Rzeszów! Przegrali z czerwoną latarnią ligi
2022-10-29 18:47
Leszek Ojrzyński odsunięty od prowadzenia Korony Kielce
2022-10-29 22:13
Pechowa porażka Stali Rzeszów! Zemściły się niewykorzystane sytuacje
Komentarze (8)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.