2022-10-29 17:12:37

Wisłoka Dębica wygrała na własnym terenie z rezerwami Korony Kielce

Wisłoka Dębica okazała się dziś lepsza na własnym stadionie i zwyciężyła 2-1 z rezerwami Korony Kielce. Co ciekawe, wszystkie gole dębiczan padły po podyktowanym rzucie karnym. 
 
Punktualnie o 15, na stadionie przy ulicy Parkowej w Dębicy rozbrzmiał pierwszy gwizdek starcia Wisłoki z rezerwami Korony Kielce. Podczas poprzedniej wizyty w Dębicy obie drużyny podzieliły się punktami, remisując 1-1.  Dzisiejszy mecz rozpoczął się od niemałych emocji. Gospodarze w 22.minucie wywalczyli rzut karny, który celnie wykonał Łukasz Siedlik. Prowadzenie dębiczan utrzymało się do końca pierwszej połowy, jednak oba zespoły miały apetyty na więcej. 
 
Wyrównanie przyszło pięć minut po wznowieniu gry. Szymon Płocica odnalazł drogę do bramki Wisłoki i strzelił na 1-1. Kolejny gol gospodarzy padł po raz kolejny po strzale z rzutu karnego. Taka okazja nadarzyła się, kiedy “jedenastkę” wywalczył Damian Łanucha  na chwilę przed 70.minutą, a dobrze przymierzył ponownie Siedlik, który jest autorem także pierwszego gola. 
 
Jak się okazało, tą bramkę można określić na wagę złota. Prowadzenie 2-1 utrzymało się do końca starcia, a Korona nie była w stanie oddać już celnego strzału między słupki i to dębiczanie zatrzymali cenne trzy punkty dla siebie. 
 
Wisłoka: Daniel - Surma, Staszczak, Priest-Tyson - Kardyś, Łanucha, Fedan, Maik, Rębisz - Siedlik, Smoleń. 
 

Wyniki meczów 14. kolejki:

 

Tabela 3 ligi gr. IV:

 

Czytaj także

Komentarze (13)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.