fot. Stal Rzeszów
W ostatnim domowym meczu tej rundy Stal Rzeszów zmierzyła się z GKS-em Tychy. Kolejny raz podopiecznym Daniela Myśliwca zabrakło skuteczności i tym razem niewykorzystane sytuacje zemściły się. GKS Tychy wywiezie z Rzeszowa trzy punkty.
Już pierwszy atak Stali Rzeszów przyniósł spore zagrożenie pod bramką Jałochy. Po strzale Łukasza Góry piłka zmierzała w samo okienko, ale golkiper rywali skutecznie interweniował. Od początku Stal narzuciła swój styl gry i zepchnęła GKS Tychy do defensywy. Po kilku minutowym oblężeniu bramki przyjezdnych goście również zaczęli kreować swoje sytuacje i w 14. minucie dość niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Piłkę do tyłu zagrał Łukasz Góra, Kamil Pajnowski nie zrozumiał się z Przemysławem Pęksą, co od razu wykorzystał Marcin Kozina i głową wpakował piłkę do siatki.
Oba zespoły nastawione były na ofensywę i z każdą minutą coraz bardziej było to widać. W 22. minucie świetne prostopadłe podanie w polu karnym otrzymał Andreja Prokic, ale po jego strzale futbolówka poszybowała wysoko nad poprzeczką. Pięć minut później Stalowcy mieli kolejną znakomitą okazję. Damian Michalik dograł do Dawida Olejarki, a ten mocno uderzył na bramkę. Kolejny raz znakomicie w bramce spisał się jednak Jałocha, który sparował piłkę na rzut rożny.
Z rogu dośrodkował Olejarka i kolejny raz zrobiło się spore zamieszanie w polu karnym, w ostatniej chwili piłkę z linii bramkowej wybili obrońcy GKS-u Tychy. W 31. minucie próbowali odpowiedzieć goście, świetną interwencją popisał się tym razem Przemysław Pęksa, który wybronił strzał Daniela Rumina, jak się później okazało napastnik gości był na spalonym. Trzy minuty później znów zabrakło skuteczności po stronie gospodarzy, kolejny raz próbował Dawid Olejarka, ale tym razem futbolówka poleciała obok słupka. Przed zakończeniem pierwszej połowy swoją szansę miał jeszcze Daniel Rumin, ale nie trafił czysto w piłkę.
W 56. minucie Przemysław Pęksa drugi raz musiał wyciągać piłkę z bramki, kiedy z bliskiej odległości do siatki trafił Maciej Mańka. Arbiter odgwizdał jednak spalonego. Stal Rzeszów próbowała budować sobie coraz większą przewagę, ale nic z tego nie wynikało. Gospodarze mogli wyrównać w 63. minucie, kiedy Damian Michalik groźnie zagrał w pole karne, ostatecznie jednak nikt tego nie zamknął.
Chwilę później ręką w polu karnym zagrał Krzysztof Wolkowicz i arbiter wskazał na wapno. Z jedenastu metrów w lewy róg bramki uderzył Bartłomiej Poczobut i doprowadził do wyrównania. W kolejnych minutach nadal próbowała atakować Stal, ale dobrze w bramce spisywał się golkiper GKS-u Tychy. W 86. minucie goście ponownie wyszli na prowadzenie. Marcin Kozina wyszedł na wolne pole i mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Przemysława Pęksę. Wynik meczu już się nie zmienił i ostatni mecz rundy przed własną publicznością zakończył się porażką biało-niebieskich.
0-1 Marcin Kozina (16)
1-1 Bartłomiej Poczobut (69-rzut karny)
1-2 Marcin Kozina (86)
Stal Rzeszów: Przemysław Pęksa - Franciszek Polowiec, Łukasz Góra, Kamil Pajnowski, Paweł Oleksy - Damian Michalik (81, Wiktor Kłos), Bartłomiej Poczobut, Bartosz Wolski (90, Krzysztof Danielewicz), Dawid Olejarka (81, Kacper Piątek), Andreja Prokić (90, Ramil Mustafajew) - Patryk Małecki.
GKS Tychy: Konrad Jałocha - Maciej Mańka, Petr Buchta, Wiktor Żytek, Krzysztof Wołkowicz - Marcin Kozina (90, Tomáš Malec), Mateusz Czyżycki, Jan Biegański, Antonio Domínguez, Patryk Mikita (81, Gracjan Jaroch) - Daniel Rumin (90, Dominik Połap).
żółte kartki: Połap, Jałocha, Mańka.
Czytaj także
2022-10-29 18:28
Karpaty nie bez problemów pokonały beniaminka
2022-10-29 18:39
Blamaż Korony Rzeszów! Przegrali z czerwoną latarnią ligi
2022-10-29 18:41
Przerwana seria Wisłoka Wiśniowa
2022-10-29 18:41
Sokół Nisko pokonał Lechię Sędziszów Małopolski w meczu beniaminków
2022-10-29 18:47
Leszek Ojrzyński odsunięty od prowadzenia Korony Kielce
2022-10-30 11:36
Arkadiusz Baran: Nie chcę oceniać, bo sędziowie zawsze się wybronią
2022-10-30 16:01
Trzy akcje i trzy bramki. KS Wiązownica nie podołał liderom
Komentarze (37)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.