2022-09-24 17:32:04

Stal Stalowa Wola grając w przewadze pewnie pokonała Czarnych Połaniec!

Stal Stalowa Wola po dwóch porażkach z rzędu w końcu się przełamała. Podopieczni Łukasza Surmy wykorzystali grę w przewadze i pokonali Czarnych Połaniec.
 
Od początku tego spotkania niewiele się działo, asekuracyjna gra z obu stron i brak sytuacji strzeleckich. W kolejnych minutach obraz gry nie uległ zmianie i wciąż nie było to porywające widowisko. Ostatecznie w pierwszej części tego spotkania żadna z ekip nie stworzyła sobie stuprocentowej sytuacji na zdobycie bramki i na tablicy wyników wciąż było 0-0.
 
Obraz gry diametralnie zmienił się w drugiej połowie. Około 70. minuty w polu karnym sfaulowany został zawodnik "Stalówki, arbiter podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Jakub Kowalski i pewnym uderzeniem w prawy róg bramki otworzył wynik spotkania. Problemy gospodarzy rozpoczęły się na dobre, ponieważ chwilę po stracie bramki musieli grać w dziesiątkę.
 
Stal wykorzystywała grę w przewadze i w 87. minucie z bliskiej odległości do bramki, po długim słupku uderzył Kacper Myszogląd i piłka wpadła do siatki. Goście dostali wiatru w żagle i chcieli pokusić się o jeszcze jedno trafienie.
 
Udało im się to w doliczonym czasie gry. Po dośrodkowaniu z lewej flanki zrobiło się duże zamieszanie w polu karnym miejscowych i ostatecznie piłkę do bramki dobił Michał Kitliński. Stalówka przypieczętowała okazałe zwycięstwo i po dwóch ligowych porażkach w końcu dopisała trzy punkty.
 
 
0-1 Jakub Kowalski ( 73-karny)
0-2 Kacper Myszogląd (87)
0-3 Michał Kitliński (90+)

Wyniki meczów 9. kolejki:

 

Tabela 3 ligi gr. IV:

 

Czytaj także

Komentarze (24)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.