2022-08-20 17:58:11

Igloopol Dębica odniósł pokaźne zwycięstwo nad Polonią Przemyśl

fot.archiwum
fot.archiwum
Igloopol Dębica może cieszyć się w z trzech punktów wygrywając 6-3 z Polonią Przemyśl. Wynik wskazuje na to, że nie była to łatwa walka, a sam przebieg spotkania przyniósł wiele niespodzianek.  
 
Zarówno Igloopol Dębica jak i Polonia Przemyśl nie mogą uznać inauguracji sezonu za udaną. “Morsy” uległy Sokołowi Nisko, a Polonia musiała uznać wyższość JKS-u Jarosław w meczu derbowym. Dzisiejsze starcie obie drużyny traktowały jako możliwość zdobycia pierwszych punktów. 
 
Jako pierwsi na prowadzenie w tym meczu wyszli goście w 13.minucie pojedynku. Po rzucie rożnym, piłkę głową “musnął” Sofiane Bouterra kierując ją w światło bramki. Prowadzenie Polonii trwało niewiele ponad dziesięć minut. Dobre podanie i błąd przeciwników wykorzystał Karol Wojtyło z ekipy Igloopolu, który w tamtym momencie doprowadził do wyrównania. 
 
Od tego celnego strzału na boisku w Dębicy wzrastała dominacja “Morsów”. Igloopol zaczął mocniej napierać na swoich dzisiejszych rywali. Na korzyść zagrała również sytuacja, w której ich zawodnik został sfaulowany w polu karnym, a arbiter podyktował jedenastkę. Rzut karny pewnie wykonał Igor Tarała. 
 
Kolejne udane próby przyszły w drugiej części spotkania. Dębiczanie już pięć minut po wznowieniu gry odnotowali celne trafienie. Rzut różnym tym razem wykonywali gospodarze, a głową dobrze przymierzył Sebastian Wana. Natomiast bramka na 4-1 padła łupem Filipa Leśniaka, który wykorzystał dobre podanie i oddał znakomity strzał między słupki, nie dając żadnych szans bramkarzowi rywali. Gospoadrze nabrali wiatryu w żagle i szli za ciosem, czego efektem była piąta bramka wykonana z kontry. Okazję wykorzystał tym razem Aleksander Drobot, który skierował futbolówkę w prawy dolny róg siatki. 
 
O honor zawalczyli jeszcze zawodnicy Polonii, którzy zauważając błąd bramkarza Igloopolu wychodzącego zbyt głęboko w pole, strzelili swoją drugą bramkę. Ta sytuacja sprawiła, że goście nabrali motywacji i odnotowali chwilę później jeszcze jedno trafienie, którego autorem w 79. minucie był Karol Walczyszewski. 
 
Wisienkę na torcie dołożył jednak Karol Wojtyło, który świetnie poradził sobie z defensywą Przemyśla i wpisał się ponownie na listę strzelców Dębicy, która w końcowym rezultacie odniosła zwycięstwo 6-3. 
 
 
0-1 Sofiane Bouterra (13) 
 
1-1 Karol Wojtyło (24) 
 
2-1 Igor Tarała (35) 
 
3-1 Sebastian Wanat (50) 
 
4-1 Filip Leśniak (54) 
 
5-1 Aleksander Drobot (64) 
 
5-2 Emilio Abreu (72) 
 
5-3 Karol Walczyszewski (79) 
 
6-3 Karol Wojtyło (85) 
 
Igloopol: Psioda, Cyran, Brzostowski, Wanat, Wiszyński, Stefanik, Tarała, Wojtyło, Cieśla, Leśniak, Drobot. 
 
Polonia: Kuźma, Solar, Kuźniar, Błahuciak, Janas, Bouterra, Kazek, Bacza, Chatora, Sychevskyi, Da Costa Abreu. 

Wyniki meczów 2. kolejki:

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

 

Czytaj także

Komentarze (18)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.