fot. Damian Kuziora
Wątpliwe decyzje dębickiego sędziego i wielokrotny wybuch nerwów... tak wyglądało dzisiejsze spotkanie Sokoła Sieniawa z Wisłoką Dębica, które zakończyło podziałem punktów.
Mecz rozpoczął się od dominacji Sokoła Sieniawa. W 5.minucie z główki próbował celować Jarosław Lis- jednak jego intencje zostały odczytane przez bramkarza Wisłoki Dębica. Do kuriozalnej sytuacji doszło chwilę później, kiedy obrońca gospodarzy sfaulował napastnika gości. Arbiter pochodzący z Dębicy dopatrzył się tam nieprzepisowego zagrania i podyktował rzut karny, z czym nie zgadzali się zawodnicy Sieniawy oraz kibice. “Jedenastka” nie została jednak wykorzystana, bo znakomicie spisał się Dominik Pisarczyk, który obronił strzał Damiana Łanuchy.
Sokół mimo napiętej atmosfery nie poddawał się i starał pokazać z dobrej strony. Napierać próbował m.in. Krystian Majka, ale znakomitą paradą popisał się Wojciech Daniel. Druga połowa rozpoczęła się od akcji bramkowej Wisłoki, w której swoich sił próbował Mateusz Jędryas, ale po raz kolejny dobrze zainterweniował Pasterczyk, golkiper gospodarzy. Do pokazu nerwowości doszło także na tym etapie spotkania. Łanucha - kapitan dębickiej ekipy uderzył w twarz Lisa, ale nie otrzymał za to czerwonej kartki - obejrzał jedynie żółty kartonik.
W 81.minucie Wojciech Falarz sfaulował Karola Twardowskiego, co poskutkowało kolejnym podyktowanym rzutem karnym. Bezbłędnie wykonał go Mateusz Geniec i gospodarze od tego czasu cieszyli się prowadzeniem. Końcówka stała jednak pod znakiem dominacji Wisłoki, a zamieszanie w polu karnym wykorzystał Jakub Rachfalik, który w ostatnich minutach podstawowego czasu gry ustrzelił bramkę wyrównującą i uratował dla gości jeden punkt. Niestety, tak szybko jak stał się bohaterem- równie szybko popełnił kosztowny błąd. Otrzymał czerwoną kartkę po tym jak zatrzymał Twardowskiego w sytuacji “sam na sam” i w ten sposób zakończył emocjonujące starcie.
1-0 Mateusz Geniec (82-rzut karny)
1-1 Jakub Rachfalik (90)
Sokół: Pasterczyk, Geniec, Jeż, Skała, Wawryszczuk, Pikiel, Oziębło, Mazgoła, Lis, Mac, Majka.
Wisłoka: Daniel, Boksiński, Falarz, Jędryas, Łanucha, Maślany, Rachfalik, Staszczak, Fedan, Maik, Kardyś.
Czytaj także
2022-08-20 16:24
Rezerwy Stali Mielec rozstrzelały LKS Skołoszów!
2022-08-20 17:58
Sinusoida w zwycięskim meczu “Morsów! Padło aż dziewięć bramek
2022-08-20 18:56
Kolejne trzy punkty dla “Stalówki”!
2022-08-20 21:08
Stal Rzeszów przegrała w Niecieczy. Fatalne błędy w obronie
2022-08-20 22:08
Jak najlepiej zrobić funkcjonalna kuchnię?
2022-08-21 19:24
Bezradna Stal Mielec! Zawodnik rywali popisał się hat-trickiem
Komentarze (30)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.