fot. Robert Skalski/Stal Rzeszów
Przy Hetmańskiej 69 obejrzeliśmy kawał widowiska. Stal Rzeszów może natomiast pluć sobie w brodę, bowiem po niezwykle emocjonującym meczu, tylko zremisowała z Chrobrym Głogów.
Mecz lepiej zaczął się dla Chrobrego Głogów, który prowadzenie objął już w 4. minucie meczu. Piłkę w polu karnym przejął Sebastian Steblecki, który nie wahał się i mocnym uderzeniem pokonał Przemysława Pękse. Stal Rzeszów nie tak wyobrażała sobie początek sezonu w Fortuna 1 lidze i po chwili ruszyła do odrabiania strat.
Podopieczni Daniela Myśliwca błyskawicznie przejęli inicjatywę, a w kolejnych minutach byli częściej przy piłce. W 13. minucie niezłą okazję miał Piotr Głowacki, ale trafił poprzeczkę. Stal jednak nie odpuszczała i kwadrans później doprowadziła do wyrównania, a piłkę w siatce umieścił Dawid Olejarka, który wrócił na Hetmańską 69 z półrocznego wypożyczenia do Radomiaka Radom.
Rzeszowianie ani myśleli się jednak zatrzymywać i szybko rozpoczęli poszukiwania trafienia numer dwa. Kibice oglądali niezłe zawody, a Stal popełniała też błędy. Konsekwencją jednego z nich był rzut karny dla Chrobrego, którego na bramkę zamienił Mateusz Machaj. Miejscowi ponownie byli zmuszeni by gonić wynik.
Więcej w kolejnych minutach miał Chrobry, ale konkrety były po stronie Stali, która tuż przed przerwą doprowadziła do wyrównania, a tym razem bramkę zdobył Andreja Prokić, który świetnie zachował się w polu karnym. W drugiej odsłonie lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, którzy częściej byli przy piłce, jednak ekipa z Głogowa dobrze prezentowała się w defensywie.
Zespół beniaminka Fortuna 1 ligi nie odpuszczał i w 60. minucie dopiął swego, a na 3-2 strzelił Łukasz Góra. W kolejnych minutach oba zespoły miały swoje okazje, a kibice nie mogli narzekać na nudę. Z czasem do głosu doszedł Chrobry, który postawił wszystko na jedną kartę. Stal cały czas starała się bronić prowadzenia.
Miejscowi nie ustrzegli się jednak błędów, z których niewątpliwie korzystał Chrobry. Po jednym z nich padł gol na 3-3, a konkretnie piłkę w siatce umieścił Piotr Głowacki, który niefortunnie interweniował. Rzeszowianie próbowali jeszcze odrobić straty, jednak ostatecznie więcej goli nie padło i mecz zakończył się remisem.
0-1 Sebastian Steblecki (4)
1-1 Dawid Olejarka (25)
1-2 Mateusz Machaj (36-rzut karny)
2-2 Andreja Prokić (45)
3-2 Łukasz Góra (61)
3-3 Piotr Głowacki (87-samobójcza)
Stal Rzeszów: Pęksa – Marczuk, Góra, Oleksy, Głowacki – Michalik (69. Kłos), Danielewicz, Wolski, Olejarka (58. Sadłocha), Małecki – Prokić (86. Piątek)
Chrobry Głogów: Węglarz – Bougaidis, Bochnak (86. Pieczarka), Kolenc, Bogusz (79. Hanc), Kuzdra, Mandrysz, Kusztal (79. Tupaj), Praznovsky, Steblecki, Machaj (59. Wolsztyński)
Żółte kartki: Małecki, Olejarka - Kuzdra
Sędziował: Grzegorz Kawałko (Olsztyn)
Czytaj także
2022-07-17 11:07
Nowy trener w Czarnych Czudec. Przez lata był związany z Resovią
2022-07-17 12:24
Remis Sokoła w sparingu z beniaminkiem
2022-07-17 14:56
Adam Majewski: Przed meczem nikt na nas nie stawiał
2022-07-17 22:09
Osłabione Wilki Krosno zdobyły tylko 30 punktów
2022-07-18 11:04
Zobaczcie sześć bramek w meczu Stali z Chrobrym
2022-07-18 12:28
Daniel Myśliwiec: Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem
2022-07-18 20:02
Nieudana inauguracja i porażka Resovii w pierwszym meczu sezonu!
Komentarze (51)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.