Legion Pilzno pokonał u siebie Orła Przeworsk

fot. Legion Pilzno

Piłkarze Legionu Pilzno wrócili na zwycięski szlak. Ekipa Romana Gruszeckiego na własnym stadionie pokonała Orła Przeworsk.

Mecz od początku stał na całkiem niezłym poziomie, a oba zespoły miały swoje okazje do zdobycia gola. Konkretniejszy był jednak Orzeł Przeworsk, który prowadzenie objął już w 8. minucie, a na listę strzelców wpisał się Patryk Broda. Legion Pilzno ani myślał tak tego zostawiać i czym prędzej ruszył do odrabiania strat.

Podopieczni Pawła Załogi starali się bronić, jednak w 14. minucie było 1-1. Sytuacja ta była dość kontrowersyjna, a gospodarze mieli spore pretensje do arbitrów twierdząc, że piłka po strzale Jakuba Szewczyka nie wpadła do bramki. W kolejnym minutach oglądaliśmy wyrównane starcie, a okazje mieli zarówno jedni jak i drudzy.

Walki nie można było odmówić obu zespołom, ale brakowało konkretów. Podobnie było w drugiej odsłonie, choć kibice nie mogli narzekać na nudę. Szanse do zdobycia gola miały oba zespoły, ale skuteczniejszy był Legion, który w 67. minucie podwyższył prowadzenie za sprawą Szewczyka. Orzeł w kolejnych minutach postawił wszystko jedną kartę, chcąc z Pilzna wywieźć chociażby punkt.

Końcówka spotkania była bardzo emocjonująca, bowiem zespół z Przeworska za wszelką cenę próbował strzelić na 2-2. Gospodarze jednak dobrze prezentowali się w defensywie i skutecznie odpierali ataki rywala. Nudy nie było, ale ostatecznie więcej już goli nie padło. Lepsze humory po końcowym gwizdku miał Legion, który zgarnął cenne trzy punkty.

0-1 Patryk Broda (8)

1-1 Jakub Szewczyk (14)

2-1 Jakub Szewczyk (67)

Legion Pilzno pokonał u siebie Orła Przeworsk

Wyniki meczów 9. kolejki:

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

Czytaj także

Komentarze (16)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB