Daniel Myśliwiec po porażce w Poznaniu: Nie mam zielonego pojęcia o piłce, ale znam się na ludziach

Daniel Myśliwiec ubolewa, że nie potrafił uchronić swojej drużyny przed tak dotkliwą porażką z Lechem II Poznań. (fot. Lech TV)

Stal Rzeszów została upokorzona w Poznaniu. Drugi zespół Lecha pokonał "Biało-niebieskich" aż 5-1. Zobaczcie co po meczu powiedział szkoleniowiec Stali, Daniel Myśliwiec.

- Nie wiem czy jest sens mówić krótko. Będę się trochę rozwodził. Powiem to co powiedziałem moim piłkarzom w szatni. Utwierdziłem się w przekonaniu, że nie mam zielonego pojęcia o piłce, ale znam się bardzo dobrze na ludziach - powiedział Daniel Myśliwiec po porażce z Lechem Poznań.

- Zaczynając od ludzi, bo są dla mnie najważniesi to moi piłkarze pokazali dzisiaj, że nie spali przez te dwa miesiące tylko pracowali mądrze i ciężko. Efekty tej pracy nie zostały dziś docenione. Natomiast druga część mojego powiedzenia, że nie mam zielonego pojęcia na temat piłki pozwala wysnuć mi wniosek, że po pierwszych piętnastu minutach spokojnie powinniśmy prowadzić trzy lub cztery zero. Finalnie przegraliśmy mecz 1-5. Dlatego pół serio, pół żartem można powiedzieć, że nie wiem jak to jest możliwe, ale są elementy które przegapiłem lub przeoczyłem. Być może aż za bardzo nastawiłem swój zespół na to, żeby pokazać jacy mocni jesteśmy. To było widać. Cieszę się z tego, że widać nasz styl. Widać, że moi piłkarze są odważni i brawurowi. Jedynie ubolewem nad tym, że nie potrafiłem uchornić ich przed tak dotkliwą porażką - zakończył nowy szkoleniowiec Stali Rzeszów.

Daniel Myśliwiec po porażce w Poznaniu: Nie mam zielonego pojęcia o piłce, ale znam się na ludziach

Czytaj także

Komentarze (56)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB