Stal Mielec po rzutach karnych ograła Zagłębie Lubin

fot. Paweł Andrachiewicz/MKS Zagłębie Lubin

Dzisiejsze spotkanie mielczan było niezwykle zacięte. Emocji w Lubinie nie brakowało, a kibice zobaczyli bardzo dobre widowisko. O wygranej musiały zadecydować rzuty karne.

Stal Mielec doskonale rozpoczęła dzisiejszą wyjazdową potyczkę z Zagłębiem Lubin. Podopieczni Dawida Nillsona szybko rzucili cztery gole, ale Miedziowi nie dawali za wygraną. Gospodarze starali się nawiązać walkę z mielecką drużyną, ale ta sukcesywnie powiększała swoją przewagę.

Ekipa z Lubina w końcówce pierwszej odsłony dostała wiatru w żagle i doskoczyła Stal na jeden punkt. Szybko po zmianie był już remis, ale mielczanie nie zamierzali być dłużni. Nasz jedyny przedstawiciel w elicie szczypiorniaka szybko odskoczył Zagłębiu na trzy oczka przewagi.

Spotkanie było bardzo zacięte, a obie drużyny chiały przechylić szalę na swoją korzyść. Lubinianie niedługo po tym wyrównali, ale mielczanie szybko odzyskali prowadzenie. Zarówno jedni i drudzy szli cios za cios, a każda bramka była niemal na wagę złota.

Końcówka była bardzo nerwowa, a miejscowi remis uratowali niemal w ostatniej akcji meczu, a tym który to uczynił był Maciej Tokaj. W regulaminowym czasie rozstrzygnięcie nie padło, wobec czego zwycięzcę musiały wyłonić rzuty karne. Te lepiej wykonywała Stal, która wygrała 3-4.

Zagłębie Lubin – Stal Mielec 30-30 (13-14) k.3-4

Zagłębie Lubin: Schodowski, Bartosik, Wiącek – Stankiewicz 5, Bysiak, Netz, Pawlaczyk, Gębala 2, Duszyński, Tokaj 2, Pietruszko 1, Marciniak 4, Hajnos, Bogacz 11, Drobiecki, Chychykalo 5

Stal Mielec: Andelić, Witkowski, Wiśniewski – Wilk 4, Janyst 1, Mochocki, Kornecki 3, Nowak, Valynstau 1, Chodara, Monczka 8, Petrović 3, Krytski, Wojdak 3, Ivanović 6, Krupa 1.

Stal Mielec po rzutach karnych ograła Zagłębie Lubin

Czytaj także

Komentarze (1)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB