2020-08-20 10:07:15

2 liga: najlepsza jedenastka sezonu 2019/2020. Są piłkarze naszych drużyn

Piotr Głowacki (Stal Rzeszów) znalazł się w jedenastce sezonu 2 ligi (fot. Stal Rzeszów)
Piotr Głowacki (Stal Rzeszów) znalazł się w jedenastce sezonu 2 ligi (fot. Stal Rzeszów)
Dwóch podkarpackich piłkarzy 2 ligi znalazło się w gronie wyróżnionych przez tygodnik "Piłka Nożna". Jeden w najlepszej jedenastce sezonu, drugi wśród rezerwowych.
 
Tygodnik "Piłka Nożna", jak co roku, przedstawił podsumowanie sezonu 2019/2020 w 2 lidze i opublikował jedenastkę sezonu. Nie zabrakło również podkarpackich akcentów.
 
W jedenastce sezonu znalazł się grający na pozycji pomocnika Piotr Głowacki, zawodnik Stali Rzeszów.
 
- Olsztynianin był najrówniej grającym piłkarzem rzeszowskiego beniaminka w przekroju sezonu. Zdobył trzy bramki i zanotował sześć asyst. Z grą do przodu jako nominalny pomocnik nie miał problemów, gorzej, ale nie źle, było z defensywą - napisała o graczu Stali Rzeszów "Piłka Nożna".
 
W jedenastce rezerwowej znalazł się jeszcz jeden piłkarz z Podkarpacia - Ukrainiec Serhij Krykun, gracz Apklan Resovii.

Jedenastka sezonu 2019/2020 w 2 lidze wg "Piłki Nożnej":

Sebastian Madejski (Olimpia Elbląg)

Nie dograł sezonu w barwach Olimpii z powodu klubowej polityki. 23-latkowi wystarczyło jednak rozegranie 25 spotkań, aby wykazać wyższość nad konkurentami. Praktycznie uniknął poważniejszych błędów. W nagrodę przeszedł do ambitnego beniaminka
z Lublina.

Łukasz Kosakiewicz (Widzew)

Specjalista od ostatnich podań. Wygrał klasyfikację asystentów z liczbą 12. Aby wrócić do Ekstraklasy,  musi poprawić grę w defensywie. Wiele błędów, choć nie wszystkie, udało się zamaskować popisami w ofensywie.

Paweł Baranowski (Górnik Łęczna)

Lider defensywy mistrza II ligi. Górnik postawił na doświadczenie w linii obrony i tym wygrał. Niespełna 30-letni obrońca odbudował się w Łęcznej i nawiązał do najlepszych czasów spędzonych w innym górniczym klubie.

Tomasz Lewandowski (Olimpia Elbląg)

Charakterem mógłby obdzielić całą jedenastkę. Utrzymywał równą formę pomimo różnych perturbacji  nawiedzających klub z Elbląga. Pełnia jego klasy ujawniła się, kiedy musiał zabezpieczać tyły drużyny opartej w znacznej mierze na juniorach. Zdobył cztery bramki.

Piotr Głowacki (Stal Rzeszów)

Olsztynianin był najrówniej grającym piłkarzem rzeszowskiego beniaminka w przekroju sezonu. Zdobył trzy bramki i zanotował sześć asyst. Z grą do przodu jako nominalny pomocnik nie miał problemów, gorzej - ale nie źle - było z defensywą.

Adrian Błąd (GKS Katowice)

Umieszczamy go na skrzydle, choć trener Rafał Górak częściej korzystał z niego na rozegraniu. W I lidze strzelał częściej, ale rzadziej asystował.

Daniel Feruga (Bytovia Bytów)

Każde jego podejście do stojącej piłki powodowało alarm w defensywnych szeregach rywali. Decyzja o jego odkurzeniu była strzałem w dziesiątkę. A jego statystyki w dziewiątkę. Tyle zdobył goli i zanotował asyst.

Marcin Stromecki (Górnik Łęczna)

Trener Kiereś znał go z czasów wspólnej pracy w Stomilu. Ponowne spotkanie obu panów okazało się owocne. Wychowanek Rotavii Nieporęt opuścił tylko jeden mecz z powodu kartek, raz został zmieniony przed czasem, a w innych grał od deski do deski.

Wojciech Fadecki (Błękitni Stargard)

Niezaprzeczalna gwiazda klubu ze Stargardu. Strzelał, asystował, ciągnął drużynę za uszy. Aż żal, że taki piłkarz w przyszłym sezonie będzie czarował umiejętnościami kibiców z III ligi.

Michał Bednarski (Górnik Polkowice)

Maszyna do zdobywania bramek. Przed sezonem nikt go nie wymieniał w kontekście kandydatów do korony króla strzelców, a teraz może przebierać w ofertach z wyższych lig. Uzyskał najlepszych wynik strzelecki od sezonu 2014-15 i 30 bramek Łukasza Sekulskiego.

Marcin Robak (Widzew Łódź)

Jeden z niewielu piłkarzy Widzewa, do którego trudno mieć pretensje. Niemniej pomimo dużych chęci widać upływ lat. Więcej razy trafił z 11 metrów niż z gry. Gdyby Widzew nie awansował bezpośrednio, jego miejsce w jedenastce zająłby utalentowany Czubak.

Rezerwowi: Kos (Skra) - Michalski (GKS Katowice), Tanżyna (Widzew), Jędrych (GKS Katowice), G. Rogala (GKS Katowice) - J. Kowalski (Garbarnia), Wacławczyk (Górnik P.), Kuczak (Garbarnia), Krykun (Resovia) - Czubak (Bytovia), P. Wojciechowski (Górnik Ł.)
 
Autor artykułu, Kamil Sulej, poświęcił także kilka zdań na temat sytuacji Stali Stalowa Wola, dość nieoczekiwanego spadkowicza.
 
- Na jesiennych wynikach drużyny z Podkarpacia odbiły się problemy infrastrukturalne. Stalówka musiała grać niemal wszystkie mecze na wyjazdach, przez co osunęła się w ligowej tabeli. Po zmianie trenera zielono-czarni odżyli. Szymon Szydełko przestawił drużynę na system 5-3-2 (opcjonalnie 5-4-1) i zaczął gromadzić punkty. Problem w tym, że nikt poza górą i dołem ich nie gubił - czytamy w "Piłce Nożnej".
 
- Wiosną Stal wróciła na własne boisko. Podkarpackie Centrum Piłki Nożnej stało się atutem, ale nie wystarczyło do utrzymania, choć kto wie... Stalówka zabiega o powiększenie ligi do 20 zespołów. Przypomnijmy, że dziewiętnastym został Hutnik Kraków wprowadzony do rozrywek decyzją Komisji ds. Nagłych PZPN. Kluby z dołu tabeli chciały przed ostatnią kolejką wysłać pismo do centrali o potrzebie powiększenia ligi. Wówczas pewna swego Stalówka, a konkretnie jej prezes, nie była zwolennikiem takiego rozwiązania. Punkt widzenia zmienił się po tym, jak Stal usadowiła się na miejscu spadkowym.

Czytaj także

Komentarze (2)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.