W dniu wczorajszym kurator Stali Rzeszów Adam Pilecki rozwiązał umowę z miastem na wynajem Stadionu Miejskiego przez klub."Po raz kolejny pytam o pośpiech kuratora w podpisywaniu nowej umowy. Zamiast zaczekać 2 tygodnie na nowy Zarząd Klubu (czy choćby skonsultować tę decyzję w trakcie Walnego Zebrania Członków Klubu) osoba powołana do zarządzania mieniem stowarzyszenia zamiast stać na straży jego interesów wczoraj zadziałała na jego szkodę. Czy w nowej umowie nie można było ustalić również stawek za wynajem nowego stadionu na np. 10 lat?
Natomiast miasto (i prezydent Tadeusz Ferenc) udowodnili że potrafią wykorzystać każde potknięcie rywala i że w polityce nie ma żadnych sentymentów.
Nie wiemy kto zasiądzie w nowej Radzie Miasta i kto będzie wtedy prezydentem. Czy będa to ludzie przychylni sportowi i klubowi. Kurator w ciemno pozbył się dorobku Stali licząc na ... no właśnie na co? Na taką samą lojalność wobec klubu jaką właśnie zaprezentowało miasto?"
źródło: pilka.stal.rzeszow.pl