Mecz od pierwszych minut mógł się podobać kibicom zgromadzonym na stadionie w Jaśle.
Już w 1.minucie goście oddali groźny strzał na bramkę Czarnych. W odpowiedzi gospodarze dwukrotnie zagrozili bramce gości. W 3.minucie strzał głową Damiana Kuliga broni bramkarz gości, a z kolei strzał Karola Madejczyka w 6.minuty mija światło bramki..png)
W 10.minucie piłkarze Wólczanki wyszli na prowadzenie po główce Piotra Boratyna. Napastnik gości wtrącił do bramki piłkę odbitą przez Mateusza Bazana.
W 17.minucie był już remis. Strzałem z linii pola karnego popisał się Filip Świątkowski i zmieścił futbolówkę tuż przy słupku.
Obie drużyny mogły zejść na przerwę z prowadzeniem. W 27.minucie bliski szczęścia był Rafał Grzesiak, a w 31.minucie po groźnym strzale zawodnika gości piłka minimalnie przeszła nad poprzeczką.
W drugiej części meczu zarysowała się lekka przewaga Wólczanki. W 64.minucie mieli znakomitą okazje aby objąć prowadzenie w meczu, lecz piłka trafiła w słupek, a w doliczonym czasie gry Aleksander Nabożny wybił piłkę z linii bramkowej po strzale głową zawodnika gości.
Czarni mieli swoją okazje w 55.minucie, lecz żaden z zawodników z Jasła nie potrafił zamknąć dośrodkowania z lewej strony. Groźnie strzelał także Krzysztof Szydło w 62.minucie, lecz bez efektów.
Czarni Jasło: Bazan - Szydło, Nabożny, Dziedzic, Grzesiak - Chrząszcz, Madejczyk (64. Setlak), Kulig (90. Tusiński), Munia (83. Warchoł), Szopa - Świątkowski (74. Piwowar)
Wólczanka Wólka Pełkińska: Fleszar - Szczepański (46. Hala), Lech, Misiło, A. Poprawa (57. Goń) - Padiasek, Gwoźdź, Duży (60. Bober), B.Poprawa (46. Tołpa) - Pietluch, Boratyn (79. Ilasz)
Sędziowali: Karol Wołoszyn oraz Michał Czubat i Grzegorz Łącz (Stalowa Wola). Żółte kartki: Szopa - B.Poprawa, Gwóźdź, Tołpa.
źródło: polskieligi.net / własne (B.M)