Fot. Asseco Resovia Rzeszów.
Asseco Resovia Rzeszów zakończy 2025 rok mocnym akcentem. W walce o przepustkę do Final Four Pucharu Polski, rzeszowianie zmierzą się na wyjeździe z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.
Na placu boju o pierwsze krajowe trofeum w tym sezonie zostało 8 zespołów. Dziś i jutro zagrają one o miejsce w turnieju finałowym, który w dniach 10-11 stycznia odbędzie się w krakowskiej TAURON Arenie. W tym gronie znaleźli się podopieczni Massimo Bottiego, a ich rywalem będą finaliści poprzedniej edycji.
Obok JSW Jastrzebskiego Węgla, zawiercianie mogą śmiało uchodzić za zmorę rzeszowskich siatkarzy. W tym roku kalendarzowym, obie drużyny grały ze sobą czterokrotnie i tylekroć z parkietu w roli zwycięzców schodzili Jurajscy Rycerze. Bilans setów jest dla teamu ze stolicy Podkarpacia brutalny: 2-12.
Szczególny wymiar miały kwietniowe ćwierćfinały, kiedy zawodnicy Michała Winiarskiego zakończyli serię 17 zwycięstw Resoviaków i ograli ich do zera przed własną publicznością.
Rzeszowianie mogą przerwać serię porażek z Aluronem (przeciwnicy wygrali siedem spotkań z rzędu, wyjąwszy "złotego seta" w Pucharze CEV) dzięki serwisowi. Bieżące rozgrywki są bowiem żywym potwierdzeniem hasła: "Kto zagrywa, ten wygrywa".
Halę przy ul. Banowskiej dobrze zna Karol Butryn, który w zawierciańskich barwach bił rekord punktowych zagrywek w sezonie 2023/24, notując 80 asów serwisowych.
Atakującego może wspomóc w tym elemencie Yacine Louati. Francuz dobrze prezentował się za linią 9. metra w trakcie przegranego pojedynku z Indykpolem AZS Olsztyn, kiedy to dwukrotnie zaserwował nie do przyjęcia i nie pomylił się ani razu na 15 prób.
Ciekawostką jest fakt, że obie ekipy kończyły bezpośrednią potyczką także i ubiegły rok. Wówczas 3-1 triumfowali późniejsi wicemistrzowie Polski a statuetkę MVP otrzymał Bartosz Kwolek. Mistrz świata z 2018 roku powtórzył ten wyczyn w play-offach oraz nie tak dawno temu na Podpromiu i we wtorkowy wieczór z pewnością da się przyjezdnym we znaki.
Aluron przystąpi do tego spotkania po kilkudniowym pobycie w brazylijskim Belem, gdzie wywalczył brązowy medal na Klubowych Mistrzostwach Świata. Wyprawa kosztowała sporo sił i zdrowia, trudno jednak spodziewać się, by Andrzej Zahorski wraz z Tomaszem Pieczko i Mateuszem Kowalikiem nie doprowadzili zawiercian do optymalnej dyspozycji.
Zawody poprowadzi duet Magdalena Niewiarowska-Tomasz Janik. Zmagania rozpoczną się o godzinie 20.
W pozostałych parach zagrają:
BBTS Bielsko-Biała – Indykpol AZS Olsztyn (29 grudnia, godz. 17.30).
PGE Projekt Warszawa – PGE GiEK Skra Bełchatów (29 grudnia, godz. 20.00) - zwycięzca tego starcia będzie półfinałowym rywalem "Jurajskich Rycerzy" bądź "Pasiaków".
Stal Nysa – BOGDANKA LUK Lublin (30 grudnia, godz. 17.30).
Wszystkie mecze będą transmitowane przez Polsat Sport 1 oraz platformę Polsat Box Go.
Czytaj także
2025-12-29 18:35
Nowy zawodnik testowany w Mieście Szkła Krosno
2025-12-29 20:31
Zmiany w Stali Rzeszów Amp Futbol. Trener zrezygnował
2025-12-30 12:53
Chełmianka Chełm ściąga zawodnika z 2 ligi
Komentarze (12)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.