2025-11-01 19:09:00

Asseco Resovia Rzeszów pokonała Cuprum Stilon Gorzów bez straty seta

fot. Asseco Resovia Rzeszów/Facebook.
fot. Asseco Resovia Rzeszów/Facebook.
Asseco Resovia w niezłym stylu ograła Cuprum Stilon Gorzów w 3. kolejce PlusLigi. O zwycięstwie rzeszowian przesądziła gra w ofensywie- w tym elemencie zanotowali ponad 60% skuteczności. 
 
Starcie z gorzowianami było okazją dla "Pasiaków" na podtrzymanie zwycięskiej serii i umocnienie się w czołówce tabeli. Swój mecz z PGE Projektem Warszawa przegrał JSW Jastrzębski Węgiel, podopieczni Massimo Bottiego mogli przesunąć się (tymczasowo) na drugie miejsce. 

Udane otwarcie rzeszowian 

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego, pamiątkowe tablice za grę w barwach Asseco Resovii otrzymali Krzysztof Rejno i Patryk Niemiec
 
Początek rywalizacji należał do gospodarzy, którzy objęli trzypunktowe prowadzenie po udanym kontrataku w wykonaniu Karola Butryna, 10-7. Gorzowianie odrobili straty, gdy Mathis Henno posłał asa serwisowego. Następnie skutecznie zaatakował Chizoba Eduardo i Cuprum prowadziło 18-17. 
 
Po chwili znów na czele byli rzeszowianie, co zapowiadało wyrównaną końcówkę. W niej kluczową rolę odegrali rzeszowscy środkowi- Mateusz Poręba i Danny Demyanenko popisali się efektownymi blokami, co dało piłki setową. Drugą z nich wykorzystał Kanadyjczyk, ustalając wynik na 25-22. 

Resovia odjechała po 20. punkcie 

Miejscowi bardzo dobrze weszli w kolejnego seta. Artur Szalpuk zagrywał mocno i regularnie, do tego skuteczność na lewym ataku trzymał Klemen Cebulj i zrobiło się 5-1. Wystarczyło jednak, by do gry włączył się Chizoba, dzięki czemu przyjezdni złapali kontakt. 
 
Gra obu zespołów mocno falowała- Resoviacy potrafili odskoczyć na pięć oczek, by w kolejnym ustawieniu niemal w całości stracić przewagę. Na szczęście dla Resovii pewnie poczynał sobie Karol Butryn, który pewnymi uderzeniami na prawym skrzydle doprowadził do rezultatu 21-17. 
 
Miejscowi złapali wiatr w żagle, gdy za linią 9. metra pojawił się Demyanenko. Środkowy posłał asa, co przełożyło się na sześć setboli. Partię zakończył Lukas Vasina, dla którego był to pierwszy atak w tym sezonie. 

Za trzy punkty! 

Trzecia odsłona miała bardzo wyrównany przebieg. Na ataki Artura Szalpuka odpowiadał Kamil Kwasowski, dzięki czemu wynik oscylował wokół remisu. 
 
Przełomowym momentem dla losów tego seta i zarazem całego pojedynku była seria, jaką rzeszowianie zaliczyli przy zagrywkach Marcina Janusza, która przyniosła im prowadzenie 17-14. 
 
Przyjezdni naciskali, zdołali zbliżyć się na jeden punkt, gdy brazylijski atakujący zatrzymał Klemena Cebulja, ale na więcej nie było ich stać. "Kropkę nad i" postawił Artur Szalpuk, który otrzymał także statuetkę MVP. 

Asseco Resovia Rzeszów - Cuprum Stilon Gorzów 3-0 (25-22, 25-18, 25-23)

Asseco Resovia Rzeszów: Marcin Janusz, Artur Szalpuk (14), Danny Demyanenko (9), Karol Butryn (13), Klemen Cebulj (9), Mateusz Poręba (7), Michał Potera (libero) oraz Paweł Zatorski, Lukas Vasina (1), Jakub Bucki. 
Cuprum Stilon Gorzów: Thiago Veloso, Mathis Henno (12), Krzysztof Rejno (3), Chizoba Eduardo (10), Kamil Kwasowski (15), Marcin Kania (1), Szymon Gregorowicz (libero) oraz Daniel Gąsior, Marcin Waliński, Wojciech Więcławski (1), Patryk Niemiec (6). 
 
Sędziowie: Piotr Król, Sławomir Gołąbek.
Widzów: 2000.

Komentarze

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.