fot. Asseco Resovia Rzeszów/Facebook.
Asseco Resovia otworzy jutro zmagania w PlusLidze. Rzeszowianie zmierzą się na wyjeździe ze Ślepskiem Malow Suwałki.
Rusza długo oczekiwany przez siatkarskich kibiców sezon klubowy. Do walki o mistrzostwo Polski stanie 14 zespołów. Wielu ekspertów jako głównych kandydatów do mistrzowskiego tytułu wskazuje właśnie podopiecznych Massimo Bottiego, co potwierdza grafika z oficjalnej strony rozgrywek.

Włodarze Asseco Resovii byli bardzo aktywni na rynku transferowym i sprowadzili aż 8 zawodników, którzy mają sprawić, że w mieście nad Wisłokiem pojawią się medale.
Do najgłośniejszych transferów obok trenera mistrzowskiej Bogdanki LUK Lublin należy zaliczyć kędzierzyńskie trio: Marcina Janusza, Mateusza Porębę oraz Erika Shojiego a także Karola Butryna, dla którego jest to powrót do stolicy Podkarpacia i Artura Szalpuka.
Spore wyzwanie na początek
Obok drużyn, które w ostatnich latach walczyły o najważniejsze trofea na krajowych parkietach, zespół z Suwałk śmiało można zaliczyć do tych, które przyprawiają rzeszowskich kibiców o ból głowy.
Odkąd Ślepsk pojawił się w PlusLidze stanowi dla "Pasiaków" ciężką do sforsowania przeszkodę. Najlepszym na to dowodem jest bilans bezpośrednich spotkań. Jest on wprawdzie minimalnie korzystniejszy dla rzeszowian (7-6 wliczając w to starcie w Pucharze Polski), ale z wyjątkiem sezonów 2022/23 i 2023/24 rywale byli w stanie przynajmniej raz ograć Resoviaków.
Przed hurraoptymizmem przestrzegał zresztą opiekun Asseco Resovii, przyznając, że rywale mają kim postraszyć.
- Nie jest tak, że mistrzostwo wygrywa się w pierwszym meczu. Wszyscy go wyczekują, właśnie tego pierwszego spotkania. Ślepsk stworzył bardzo dobry zespół, doświadczony, z przyjmującymi na wysokim poziomie jak Honorato czy Asparuhov. Bartosz Filipiak to ścisła czołówka atakujących w PlusLidze. W samych superlatywach mogę także wypowiadać się o moim byłym podopiecznym, Janie Nowakowskim - powiedział Massimo Botti.
Sporo zmian oraz sparingów po stronie gospodarzy
Także i team prowadzony przez Dominika Kwapisiewicza znacząco zmienił się w przerwie pomiędzy rozgrywkami. Podobnie jak Asseco Resovia, także i suwalczanie postawili na nowy duet rozgrywających, którymi zostali Kamil Droszyński oraz Karol Jankiewicz.
Obok bułgarskiego wicemistrza świata, Asparuha Asparuhova na Podlasie zawitali także David Smith i wspomniany Jan Nowakowski. Z kolei na pozycji libero będzie grał ex-Resoviak, Bartosz Mariański zaś solidnym nabytkiem może się okazać francuski przyjmujący Joachim Panou.
Ślepsk rozegrał aż 12 sparingów podczas okresu przygotowawczego, w których odniósł 3 zwycięstwa, trzykrotnie remisował i poniósł sześć porażek. Czy zgranie okaże się mocną stroną gospodarzy a może to rzeszowianie rozpoczną "z wysokiego C" przekonamy się we wtorkowy wieczór.
Zawody poprowadzi duet sędziowski Agnieszka Michlic-Piotr Skowroński. Pojedynek w Hali Sportowo-Widowiskowej "Suwałki Arena" rozpocznie się o 17:30, jego transmisja będzie dostępna na kanale Polsat Sport 1 oraz platformie Polsat Box.