fot. Sokół Kolbuszowa Dolna/facebook
Ciężkie chwile przeżywają ostatnio kibice Sokoła Kolbuszowa Dolna. Beniaminek przegrał trzecie spotkanie z rzędu.
Gospodarze od początku przejęli inicjatywę. Podopieczni Roberta Chmury wyszli na prowadzenie w 14. minucie za sprawą Karola Kality. Napastnik miejscowych zgubił krycie obrońców Sokoła i strzelił gola głową.
Dwadzieścia minut później miejscowi podwyższyli prowadzenie. Po szybkiej wymianie podań gola zdobył Rafał Król. Zawodnik zespołu z Kraśnika także wpisał się na listę strzelców po uderzeniu głową.
Już trzy minuty po przerwie Stal podwyższyła prowadzenie. Po stałym fragmencie gry na listę strzelców wpisał się rezerwowy Szymon Majewski.
Goście walczyli chociaż o gola honorowego. Zdobył go Hubert Garboś, który zamknął akcję swojego zespołu po wrzucie z autu. W końcówce boisko z powodu kontuzji opuścił obrońca Sokoła, Andrzej Skowron.
Zespół z Kolbuszowej Dolnej dalej ma na koncie siedem punktów. Drużyna z Kraśnika po tym zwycięstwie ma już trzynaście oczek i awansowała w tabeli na ósme miejsce.
1-0 Karol Kalita (14)
2-0 Rafał Król (34)
3-0 Sz. Majewski (48)
3-1 Hubert Garboś (76)
Stal Kraśnik: Grabowski – Czapla, Pietroń (75. M. Majewski), R. Majewski, Nowak – Wyjadłowski (65. Jędrasik), Bartoś, Skrzyński (65. Wawryszczuk), Król, Koziej (60. Kogut ) – Kalita (24. Sz. Majewski)
Sokół Kolbuszowa Dolna: Lewandowski – Bik (70. Posielski), Tetlak, Khorolskyi, Wilk, Posłuszny – Skupiński, Pieszczoch (60. Skowron), Wiktor (60. Kołacz), Mikrut (74. Serwiński) – Kitliński (60. Garboś)
Sędziował: Piotr Chojnacki (Mława)
Żółte kartki: R. Majewski - Bik, Pieszczoch, Skowron
Widzów: 500.
Komentarze (5)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.