2025-09-19 20:35:00

Dziewiąty triumf z rzędu! Izolator Boguchwała odprawił Karpaty Krosno

fot. KRTSE Photography
fot. KRTSE Photography

W 9. kolejce IV ligi podkarpackiej Karpaty Krosno podejmowały na własnym stadionie lidera rozgrywek, Izolator Boguchwała. Spotkanie zapowiadało się jako hit kolejki i nie zawiodło. Kibice zobaczyli aż sześć bramek, a goście wygrali 4:2, odnosząc dziewiąte zwycięstwo w sezonie.

Mocne otwarcie Izolatora

Od pierwszych minut obie drużyny ruszyły do ataku, ale to podopieczni trenera Krzysztofa Szponda pierwsi dopięli swego. Już w 3. minucie Mateusz Bieniek urwał się lewym skrzydłem i strzałem przy bliższym słupku pokonał Dominika Pasterczyka.
 
Karpaty Krosno próbowały szybko odpowiedzieć, głównie poprzez akcje oskrzydlające i dośrodkowania, które powodowały zamieszanie w polu karnym rywali. W 13. minucie blisko był Maciej Wilk, który ograł kilku rywali, ale jego strzał został zablokowany. Chwilę później groźną okazję miał D’Alessandro Jimenez, jednak przegrał pojedynek z bramkarzem Izolatora.

Lider na fali

Zaledwie dwie minuty później znów było gorąco, lecz tym razem dośrodkowania nikt nie przeciął. Chwilę później trener Karpat Dariusz Liana dokonał zmiany taktycznej, jednak nie przyniosło to efektu. W 36. minucie Kacper Łebek uderzył z rzutu wolnego z około 30 metrów i fantastycznym strzałem w okienko podwyższył prowadzenie Izolatora na 3-0.

Czwarty cios i reakcja Karpat

Druga połowa zaczęła się od okazji dla gospodarzy – mocno strzelał Wiktor Majewski, ale pewnie interweniował Kamil Dybski. I gdy wydawało się, że Karpaty wracają do gry, goście zadali kolejny cios. W 47. minucie Mikołaj Marciniec przejął piłkę w polu karnym i mocnym strzałem w długi róg zdobył czwartego gola dla Izolatora.
 
Mecz otworzył się, a gospodarze zaczęli grać odważniej. W 64. minucie rezerwowi dali sygnał do walki Filip Czop przedryblował rywali i dośrodkował, a Jakub Saj skutecznie zamknął akcję na dalszym słupku, zdobywając gola na 1:4.

Nerwy i drugie trafienie gospodarzy

W 70. minucie doszło do spięcia – po ostrym faulu Karola Wajsa sędzia musiał uspokajać zawodników i sztaby obu drużyn, którzy dostali żółte kartki. Atmosfera sprzyjała gospodarzom, którzy przejęli inicjatywę.
 
Blisko bramki byli Filip Czop i Wiktor Majewski, który trafił w słupek. W 78. minucie Karpaty dopięły swego – po zamieszaniu w polu karnym piłka wpadła do siatki i zrobiło się 2-4.
 
W końcówce gospodarze mogli jeszcze zmniejszyć straty, lecz uratowała Izolatora poprzeczka i świetna interwencja Dybskiego.

Dziewiąty triumf lidera

Ostatecznie Izolator Boguchwała wygrał 4:2 i pozostaje niepokonany w tym sezonie. Był to dziewiąty mecz i dziewiąte zwycięstwo lidera IV ligi podkarpackiej.

 

0-1 Mateusz Bieniek (3)
0-2 Krystian Wilk (29)
0-3 Kacper Łebek (36)
0-4 Mikołaj Marciniec (48)
1-4 Jakub Saj (64)
2-4 samobójcza (78. - sam.)

 

Karpaty Krosno: Pasterczyk - Kiełb, Gierlasiński (35. Smoleń), Stasz, Paczkowski (49. Saj), Radulj (49. Czop), Król, Dziadosz, Wajs, Majewski, Sandro

Izolator Boguchwała: Dybski - Początek (79. Kontrabecki), Gajdek, Łebek, K. Wilk, Kowal, M. Wilk, Majcher, Bieniek (90. J. Wilk), Marciniec (90. Mac), Pikiel (56. Blama)

 

Sędziował: Rafał Szydełko

4 liga podkarpacka - 9. kolejka:

 

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

 

Czytaj także

Komentarze (36)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.