Sandecja Nowy Sącz zremisowała z Chojniczanką Chojnice (fot. A. Maraś/ Sandecja Nowy Sącz)
Sandecja Nowy Sącz zremisowała z Chojniczanką Chojnice 1-1 w meczu 6. kolejki Betclic 2 ligi. Kibice obejrzeli wyrównane widowisko, w którym dwa gole padły w odstępie zaledwie jednej minuty.
Sandecja Nowy Sącz po ostatniej porażce z Hutnikiem Kraków liczyła na rehabilitację w starciu z Chojniczanką Chojnice. Podopieczni Łukasza Mierzejewskiego mieli atut własnego boiska i po raz pierwszy na nowym stadionie mogli zagrać przy wypełnionych trybunach.
W pierwszych minutach nieco śmielej pod polem karnym rywali poczynali sobie piłkarze Chojniczanki, co jednak nie przekładało się na konkretne sytuacje. W kolejnych fragmentach Sandecja próbował przejąć inicjatywę w środkowej strefie i po 22. minutach gry otworzyła wynik spotkania.
Gospodarze odebrali futbolówkę po nieudanej próbie wyjścia z pressingu,Rafał Wosztyński dograł do Tomasza Kołbona, który z około dwudziestu metrów precyzyjnie przymierzył do bramki.
Odpowiedź Chojniczanki była błyskawiczna. Zaledwie minutę później na tablicy wyników pojawił się remis. Goście rozpoczęli akcję od połowy, wymienili pięć podań i finalnie futbolówka trafiła do Błażeja Szczepanka, który strzałem z okolic szesnastki doprowadził do wyrównania.
W kolejnych minutach więcej z gry mieli miejscowi i mimo, że do przerwy wynik nie uległ zmianie przed końcem pierwszej odsłony dwukrotnie zagroził Daniel Pietraszkiewicz. Najpierw jego strzał z linii pola karnego wychwycił bramkarz, a później po dograniu w "szesnastkę" uderzał w kierunku dalszego słupka i piłka przeszła minimalnie obok bramki.
Pięć minut po zmianie stron po kontrataku Chojniczanki na strzał w polu karnym zdecydował się Damian Michalik, jednak minimalnie przestrzelił. Sandecja odpowiedziała w 56. minucie uderzeniem Rafała Wolsztyńskiego, ale napastnik "Sączersów" również nie popisał się skutecznością i futbolówka poszybowała nad poprzeczką.
Po godzinie gry coraz mocniej zaczęli naciskać podopieczni Damiana Nowaka, jednak wciąż nie potrafili w znaczący sposób zagrozić bramce przeciwnika.
W końcówce spotkanie nadal było bardzo wyrównane i sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Żadna z drużyn nie potrafiła sforsować defensywy rywali i do ostatniego gwizdka arbitra wynik już się nie zmienił.
1-0 Tomasz Kołbon (22)
1-1 Błażej Szczepanek (23)
Sandecja Nowy Sącz: 71. Mateusz Jeleń - 11. Kacper Talar, 47. Wojciech Błyszko, 24. Kamil Słaby, 26. Michał Rutkowski, 77. Leon Ziętek (70, 28. Kacper Ćwielong) - 99. Siméon Ouré (81, 29. Adam Brenkus), 74. Przemysław Skałecki, 19. Tomasz Kołbon, 10. Daniel Pietraszkiewicz - 7. Rafał Wolsztyński (65, 25. Filip Piszczek).
Chojniczanka Chojnice: 29. Damian Primel - 2. Mateusz Bąkowicz, 3. Dmytro Juchymowycz, 22. Ołeksij Bykow, 19. Maksymilian Tkocz (46, 24. Bartłomiej Eizenchart) - 69. Damian Michalik (73, 10. Dariusz Kamiński), 66. Patryk Olejnik, 7. Błażej Szczepanek (81, 8. Shun Shibata), 31. Jakub Żywicki, 79. Marcin Kozina (62, 14. Konrad Gutowski) - 9. Maciej Firlej (62, 20. Valērijs Šabala).
żółte kartki: Ziętek, Piszczek, Kołbon, Brenkus - Tkocz, Šabala, Żywicki, Bąkowicz.
Czytaj także
2025-08-31 21:48
Puszcza Niepołomice bez bramek zremisowała z Chrobrym Głogów
Komentarze (1)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.