fot. Legion Pilzno
Bolesne zderzenie z czwartoligową rzeczywistością przeżywają piłkarze beniaminka z Czeluśnicy. Tym razem przegrali u siebie, aż 0-5 z drużyną z Pilzna.
Legion prowadził do przerwy dwoma golami
Goście bardzo szybko objęli prowadzenie. Po zagraniu Miłosza Chmury na listę strzelców wpisał się sprowadzony latem z Wisłoki Dębica, Jakub Strózik. Ten sam zawodnik trzynaście minut później mógł wpisać się na listę strzelców, ale świetnie w bramce "Czelsi" zachował się Łukasz Lepucki.
Po trzydziestu minutach gry przyjezdni podwoili swoje prowadzenie. Ładnym i przede wszystkim celnym strzałem popisał się tym razem Nikita Nazarenko.
W drugiej połowie pilźnianie dobili rywala
Druga część spotkania także toczyła się pod dyktando podopiecznych Piotra Widza. Swoje pierwsze gole dla drużyny z Pilzna zdobyli niedawno pozyskani Oliwier Baniak oraz Seweryn Kędzior.
W 78. minucie po szybkiej kontrze goście zdobyli piątą bramkę, a na listę strzelców tym razem wpisał się Miłosz Buras, który także dołączył do Legionu w letnim oknie transferowym. Piłkarze z Czeluśnicy mogli zmniejszyć rozmiary porażki, ale Gilbert Ishmeal nie wykorzystał rzutu karnego.
0-1 Jakub Strózik (9)
0-2 Nikita Nazarenko (30)
0-2 Nikita Nazarenko (30)
0-3 Oliwier Baniak (54)
0-4 Seweryn Kędzior (74)
0-5 Miłosz Buras (78)
LKS Czeluśnica: Lepucki - A. Basta, Sabik, Honkisz, Chmiel (46. D. Basta) - Walaszczyk ż, De Assis (46. Mercik) - Sęp, Maślejak (63. Podilnyk), Y Tai (63. Szubra) - Toure (63. Ishmeal)
Legion Pilzno: Stachnik (75. Parat) - Baniak, Remut, Mazur - Rudny (83. Haptaś), Manzo - Cichoń (63. Buras), Strózik (78. Urban), Nazarenko, Nytko (83. Sok) - Chmura (63. S. Kędzior)
Sędziował: Piotr Kochański (Krosno)
Żółte kartki: Honkisz, Chmiel, Walaszczyk, Ishmael - Kędzior
Widzów: 300