Fot. Robert Skalski / Stal Rzeszów.
W meczu 32. kolejki Betclic 1. Ligi Stal Rzeszów poniosła czwartą porażkę z rzędu. Tym razem lepsi od rzeszowian okazała Polonia Warszawa, która przy Hetmańskiej zwyciężyła 2-1.
Pierwsze minuty tego pojedynku to wzajemne badanie sił. Akcje obydwu zespołów kończyły się przed polem karnym, stąd bramkarze nie mieli zbyt wiele pracy.
Łukasz Zjawiński z kolejnym golem w tym sezonie
W 11. minucie sędzia dopatrzył się faulu Michała Synosia na Łukaszu Zjawińskim i podyktował rzut karny. Do piłki podszedł sam poszkodowany i choć jego strzał obronił Krzysztof Bąkowski to dobitka okazała się skuteczna, dzięki czemu "Czarne Koszule" objęły prowadzenie.
Gospodarze odpowiedzieli w 19. minucie. Lewą stroną szarpnął Andreja Prokić, ale jego zagranie wzdłuż bramki nie dotarło do żadnego z rzeszowian. Następnie pokazał się Jakub Kucharski. Pomocnik przejął futbolówkę przed "szesnastką" i praktycznie z miejsca spróbował zaskoczyć Mateusza Kuchtę, lecz bramkarz gości pewnie interweniował.
Gra podopiecznych Marka Zuba zaczęła się zazębiać. Nieznacznie pomylił się Michał Musik, który będąc pilnowanym przez dwóch obrońców oddał strzał głową. Po chwili umiejętnościami wykazał się golkiper Polonii, broniąc mocne uderzenie Sebastiena Thilla. Swoją obecność zaznaczył Andreja Prokić, ale Kuchta nie miał problemów ze złapaniem futbolówki.
Michał Bajdur podwyższył prowadzenie
W 34. minucie składną akcję przeprowadzili przyjezdni. Krzysztof Koton wychodził sam na sam z Bąkowskim, lecz ofiarna interwencja Kamila Kościelnego zażegnała niebezpieczeństwo. Nie na długo... Po rzucie rożnym Przemysław Szur zgrał piłkę do Michała Bajdura a ten z bliskiej odległości wpisał się na listę strzelców.
Dwubramkowa strata wyraźnie wybiła z rytmu "Biało-niebieskich". Miejscowych było stać zaledwie na "uderzenie Panu Bogu w okno" w wykonaniu Cesara Peny oraz próbę Thilla, po której piłka nieznacznie minęła spojenie słupka z poprzeczką.
Po zmianie stron rozpadało się na dobre, mimo to, sytuacji do zdobycia goli nie brakowało. Kilka metrów od bramki znalazł się Musik, jednak nie zdołał oddać strzału. Akcja przeniosła się na drugą stronę- Ernest Terpiłowski wpadł w pole karne Stali po czym wycofał futbolówkę, ta jednak została przejęta przez gospodarzy.
W 50. minucie dogodną okazję wypracował sobie Karol Łysiak, futbolówka poszybowała nieznacznie nad poprzeczką. Riposta zawodników Mariusza Pawlaka przyszła 5 minut później. Łukasz Zjawiński zakręcił jednym z obrońców, po czym uderzył tuż obok słupka.
Upłynęła godzina rywalizacji i Stal mogła zmniejszyć straty. Do dośrodkowania Ksawerego Kukułki ładnie złożył się Sebastien Thill, ale zabrakło mu precyzji.
Zegar boiskowy wskazywał 69. minutę, kiedy kontratak wyprowadzili goście. Nikita Vasin podał do Daniela Vegi Cintasa, który uderzył jednak zbyt lekko, by zagrozić Bąkowskiemu. Na 15 minut przed końcem rzut wolny egzekwował Sebastien Thill, lecz Kuchta był na miejscu i wybił futbolówkę.
Tomasz Bała potwierdził rolę jokera
W końcówce humory gospodarzom poprawił Tomasz Bała. Napastnik zrobił użytek ze swojego wzrostu i po dośrodkowaniu Kamila Kościelnego zdobył kontaktową bramkę. Rzeszowianie ruszyli do walki o jeden punkt, jednak na wyrównanie zabrakło im czasu i z wygranej mogli się cieszyć piłkarze ze stolicy.
0-1 Łukasz Zjawiński (14-rzut karny)
0-2 Michał Bajdur (35)
1-2 Tomasz Bała (88)
Stal Rzeszów: Krzysztof Bąkowski- Patryk Warczak, Michał Synoś, Kamil Kościelny, Ksawery Kukułka- Karol Łysiak, Sebastien Thill, Jakub Kucharski (61.Benedykt Piotrowski)- Cesar Pena, Michał Musik (61. Tomasz Bała), Andreja Prokić
Polonia Warszawa: Mateusz Kuchta- Paweł Olszewski, Przemysław Szur, Michał Kołodziejski, Erjon Hoxhallari- Krzysztof Koton (78. Marcin Kluska), Ernest Terpiłowski (90. Mateusz Młyński), Oliwier Wojciechowski, Michał Bajdur (68. Nikita Vasin), Daniel Vega Cintas (78. Marcel Predenkiewicz)- Łukasz Zjawiński (90. Kacper Śpiewak)
Sędzia: Tomasz Marciniak.
Żółte kartki: Oliwier Wojciechowski (85-faul).
Betclic 1. Liga - 32. kolejka:
Tabela Betclic 1. Ligi: