

fot. Daria Misiaszek
Wisłoka Dębica odrobiła dwubramkową stratę i sięgnęła po Okręgowy Puchar Polski podokręgu Rzeszów/Dębica. Trzecioligowiec zwyciężył po dogrywce Izolatora Boguchwała 3-2.
Początek spotkania przebiegał pod dyktando gospodarzy, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i lepiej poruszali się jako zespół. Taka postawa sprawiła, że ciężko było dostrzec, że zespoły dzieli jeden poziom rozgrywek.
Wysiłki miejscowych zostały nagrodzone w 11. minucie. Mateusz Bieniek znalazł się w polu karnym i strzałem po ziemi wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Czwartoligowcy poszli za ciosem i po 20 minutach mogli podwyższyć przewagę. Mikołaj Marciniec przejął podanie do bramkarza rywali, lecz uderzył tuż obok słupka. Dębiczanie mogli wyrównać 180 sekund później. Kacprowi Maikowi zabrakło centymetrów, by zamknąć zagranie z prawej strony.
Następnie bliscy szczęścia byli zawodnicy Krzysztofa Szponda. Prawą stroną szarpnął Rafał Walas, jego podanie wybili jednak obrońcy. Po chwili próbował Szymon Panasiuk, ale na posterunku był golkiper z Boguchwały.
Zegar wskazywał 30. minutę, gdy ponownie pokazał się Marciniec. Tym razem napastnika "Izolacji" wyraźnie zawiodła precyzja. Gra przeniosła się pod bramkę miejscowych, ale seria dośrodkowań skończyła się na defensorach, którzy za każdym razem wybijali futbolówkę.
Pod koniec pierwszej odsłony inicjatywę przejęli trzecioligowcy. Strzały Kacpra Maika i Dominika Kulona padły łupem golkipera miejscowych.
Wydawało się, że starania zawodników Bartosza Zołotara przyniosą efekt, tymczasem... drugą bramkę zdobył Izolator. Kontratak pewnym uderzeniem wykończył Mikołaj Marciniec i gospodarze schodzili do szatni z dwubramkową zaliczką.
Po zmianie stron groźnie zrobiło się w polu karnym ekipy z Boguchwały. Uderzył Dominik Kulon, lecz trafił wprost w obrońcę.
W 52. minucie sędzia dopatrzył wątpliwego faulu na Krzysztofie Zawiślaku i podyktował rzut karny. Piłkę na 11. metrze ustawił Dominik Kulon, lecz przegrał pojedynek z Igorem Wanatem, który zdołał także obronić dobitkę.
Golkiper miejscowych błysnął także kilka chwil później, gdy zachował zimną krew po stałym fragmencie gry.
Kolejna sytuacja bramkowa ze strony Wisłoki miała miejsce w 65. minucie. Strzał głową Zawiślaka powędrował tuż obok słupka.
Ostatni kwadrans zawodów obfitował w ataki przyjezdnych. Z woleja uderzył Sebastian Kieraś, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. W 83. minucie dębicki pomocnik główkował w ekwilibrystyczny sposób i gdy wszyscy widzieli piłkę w siatce, tuż sprzed linii bramkowej wybił ją Igor Wanat.
Wisłoka dopięła swego w 88. minucie. Sposób na bramkarza znalazł Sebastian Fedan, który z bliskiej odległości wpisał się na listę strzelców.
Arbiter doliczył 5 minut i w polu karnym gospodarzy działy się dantejskie sceny. Po jednej z nich, dębiczanie otrzymali kolejny rzut karny. W wojnie nerwów górą okazał się Krzysztof Żmuda, doprowadzając do dogrywki.
W niej jako pierwsi zaatakowali miejscowi. Próby Macieja Wilka i Dominika Pikiela zdołał zatrzymać Piotr Chrapusta. W tym fragmencie potyczki goście skupili się głównie na ataku pozycyjnym i wynik nie uległ zmianie.
W ostatnim kwadransie tego emocjonującego spotkania "piłkę meczową" miał na nodze Mikołaj Marciniec. Gracz gospodarzy przebiegł niemal pół boiska, by znaleźć się w sytuacji sam na sam. Świetnie zachował się Piotr Chrapusta, który powstrzymał rywala.
Niewykorzystana sytuacja zemściła się w 115. minucie. Najwięcej sprytu w polu karnym "Izolacji" wykazał Krzysztof Zawiślak i to goście mieli wygraną na wyciągnięcie ręki. Ambitnie walczący miejscowi nie byli w stanie odpowiedzieć na to trafienie i ostatecznie puchar zdobyła Wisłoka.
1-0 Mateusz Bieniek (11)
2-0 Mikołaj Marciniec (42)
2-1 Sebastian Fedan (88)
2-2 Krzysztof Żmuda (90+-rzut karny)
2-3 Krzysztof Zawiślak (116)
Izolator Boguchwała: Igor Wanat- Bartłomiej Kontrabecki (71. Jakub Początek), Aleksander Gajdek, Mateusz Lusiusz, Krystian Wilk (89. Miłosz Woźniak)- Adam Matuszczak (58 Dominik Pikiel), Rafał Walas (58. Lucjan Frydrych), Eryk Ciemierkiewicz (58. Maciej Wilk)- Oliwier Blama (58. Konrad Kowal), Mikołaj Marciniec, Mateusz Bieniek.
Wisłoka Dębica: Piotr Chrapusta- Natan Lis (46. Krzysztof Zawiślak), Mateusz Geniec (94. Radosław Czerwiec), Sebastian Fedan, Szymon Panasiuk- Jakub Strózik (46. Krzysztof Żmuda), Damian Łanucha (68. Jakub Siedlecki), Sebastian Kieraś- Jakub Bator (16. Jarosław Czernysz), Kacper Maik (106. Karol Czuchra), Dominik Kulon.
Sędziował: Sebastian Godek.
Żółte kartki: Adam Matuszczak (36-faul), Krystian Wilk (49-faul), Aleksander Gajdek (60-faul), Mateusz Bieniek (90+-faul), Dominik Pikiel (90+-faul), Miłosz Woźniak (98-faul), Konrad Kowal (116-faul) - Damian Łanucha (68-faul), Mateusz Gieniec (72-faul), Jakub Siedlecki (83-niesportowe zachowanie), Sebastian Fedan (103-niesportowe zachowanie), Karol Czuchra (108-faul), Dominik Kulon (120+-faul).
Widzów: 350.
~anonim 2025-04-30 20:38:07
VIVAT KSW!!!!!
~anonim 2025-04-30 20:58:15
Brawo Izolacja. Wisłoka dziś nie zasłużyła na tą wygraną.
Obserwator 2025-04-30 21:03:15
Mecz wygrał sędzia. Brawo!!!
~anonim 2025-04-30 21:16:35
Dramat, żeby sędzia 3 ligowy popełniał takie błędy!!!!
Powinni być z tego rozliczani. Nie umiesz, nie potrafisz, to wypad do B klasy.
~anonim 2025-04-30 21:45:09
Nie zasłużyła bo? Kładliście się jak kłody nawet bez kontaktu z piłką / zawodnikiem Wisłoki przy waszej wygranej 2:0. Jakie błedy widziałeś? bo ja conajmniej 2 razy rękę w polu karnym który dla Wisłoki nie odgwizdał. Dobrze graliście ale prawda jest taka że nie wytrzymaliście presji a i sędzia dosyć łaskawy w kartki dla was.
~anonim 2025-04-30 21:47:57
Nie wspominając o typie co leżał i wstał ale jak zobaczyć że sędzia go widzi to znów sie położył... Istna gra na czas pod każdym pozorem przy stanie 2:0 dla miejscowych to jakiś obłęd. Bramkarz też nie kwapił sie po piłki biegnąc jakby sie zesrał w gacie
KS 2025-04-30 21:50:36
Jestem wkurzony na gre naszych zawodników ale to co odstawiali miejscowi to dramat piłki nożnej. Gra sie do końca a u was to nie dość że obce zagadnienie to wspomniana gra na czas PORAŻAJĄCA.
~anonim 2025-04-30 22:04:34
Brawo Wisłoka oby to był taki punkt zwrotny i zaczniemy znów wygrywać w lidze
Fan 2025-04-30 22:08:30
Hahaahha
kudłaty 2025-04-30 22:09:53
Wygrywać 2-0 do 89 minuty i przegrać finalnie 3-2 , takie rzeczy tylko w zapelu. Brawo Wisłoka! Zasłużyliście i uciszyliście tą dzicz na trybunach w Boguchwale
~anonim 2025-04-30 22:18:21
Proponuję zmienić nazwę na Rzut Karny Wisłoka Dębica....tyle w temacie.
Wisłoka 2025-04-30 22:18:53
Na trybunach dziczy nie było, trzeba to przyznać. Największa dzicz jaką widziałem ostatnimi laty to w tomaszowie lubelskim, buraki od pługa i dzyndzla swojego konia pociągowego oderwane.
fan 2025-04-30 22:38:36
Wisłoka nie może mieć takiej nazwy, to izolator się nazywa rzut karny przecież
~anonim 2025-04-30 22:44:24
uwaga uwaga ! Bogey zgłasza wynik pucharu polski do prokuratury !
Virus 2025-04-30 22:57:28
odjeb się od Bogu$ia !
Kibic 2025-04-30 23:01:50
Sedzia dramat. Na boisku nie było widać że gra druzyna z 3 ligi i 4 ligi. Pozdro
~anonim 2025-04-30 23:09:39
Nie było też widac róznicy między prostytutką a piłkarzem Izolacji - przy stanie 2:0 obydwoje się kładli! Tyle że nie ważne jak zaczynasz ale jak kończysz ;) Mieszanie w to sędziego to buractwo bo błedy były po obu stronach z (dodałbym) przewagą dla miejscowych.
~anonim 2025-04-30 23:20:37
Na otarcie łez powiem wam (Izlolatorowi) że i tak nie macie podbicia w leżeniu od tirówki ze zeranej woli k. Tarnobrzega.
Zawisza Czarny 2025-05-01 00:30:56
Wybitną postacią tego meczu był Igor Wanat. i tego faktu nic nie zmieni. Izolator solidna drużyna.Co do piłkarzy Wisłoki pokazali charakter, wierząc w zwycięstwo,Zwyciężyli..Kibice 1,2, ligi chcieliby oglądać takie emocje sportowe na swych stadionach.Rolelkoster.
Stalówka 2025-05-01 01:11:08
Gratulacje dla Wisloki
Kibic iglopolu 2025-05-01 12:04:17
Gratuluję zwycięstwa ale do końca wierzykem,że przegracie.jestem pewien,że gdyby grali na waszym miejscu nasi świetni wychowankowie z clj to wygrali.swoją drogą to unas była pieszo liga.ehhh co to nyły za czasy.ja z dzieckiem nasz słynny sekretarz ma żona ,wpleciona wemnie w miłosnym uniesieniu...a teraz?tylko wspomnienia i smutek pozostał.pamietam też galę boksu.sam kiedyś boksowałem.co prawda dostałem za to 3 latka ale skąd mogłem wiedzieć że moja pójdzie z tym na psiarnie.ale już my się pogodziły.zrobilem jej kolejnego najducha.to już pusty w kolejce więc parę grosza wpadnie. Mam w hu..ju tera robotę.ehh dawniej za pegroturu też tak było.komuna jest wspaniała.o mrożonki były i oranżada i lody były,co prawda jeden drugiemu w bramie ale to zawsze lody.ide na wały się skorować bo mnie naszło na miłości.nara chopy
~anonim 2025-05-01 13:53:31
Nie wiem skąd i po co te pochwalne peany na fanpage'u Wisłoki? Zwycięstwo zwycięstwem, ale to kolejny mecz, który dobitnie podkreśla, że pomimo, iż gramy (jeszcze) w trzeciej lidze, z jakby nie było trzecioligowym budżetem, niejako z piłkarzami z historią w wyższych ligach, to jesteśmy bardzo, bardzo, ale to bardzo miernym czwartoligowym średniakiem :( Kibicowsko, niestety, także zjazd ze dwa poziomy :(
~anonim 2025-05-01 15:27:17
Budżet III ligowy? nie masz pojecia co piszesz bo nawet co niektórzy IV ligowcy mają wyższy. Kibicowsko spadek? Jesteśmy na kazdym wyjezdzie jako jedyna ekipa w PL od wielu wielu lat, a od paru lat musimy się gniezdzić na zastępczej malukiej trybunie. Ocen jak oddadza obiekt do uzytku a my wrócimy na swoje miejsce.
Do kudłaty 2025-05-01 17:06:32
Zobaczymy jak twoja dzicz z wiśniowej ( specjalnie z małej litery) przyjedzie
do wyzej 2025-05-01 17:24:08
akurat nie jestem z Wiśniowej, ale tam ludzie mają trochę więcej kultury niż wy. Dzicz
~anonim 2025-05-01 19:46:28
Wnioski w takim razie są katastrofalne! Nie ma budżetu trzecioligowego, czwartoligowcy mają wyższe, to pozostaje zgłosić drużynę do okręgówki lub serieA. A drugi wniosek jeszcze gorszy :( Ja stwierdzam, że Wisłoka jest również w kibicowskim kryzysie, z Twoich wywodów należy wnioskować, że "kibice" wrócą dopingować trybunie, nie drużynie. Obawiam się, że ten boom to tylko na mecz otwarcia wypali :(
Kłopoty należy nazywać po imieniu :(((
Do kudłaty 2025-05-01 20:02:14
To powiedz skąd jesteś? No chyba że się boisz a kozakiem jesteś tylko w internecie?
~anonim 2025-05-02 00:19:16
Trzeba sobie jasno powiedzieć że ten mecz wygrał
dla Wisłoki sędzia Sebastian Godek. Odgwizdał 2 karne z kapelusza oraz popełnił szereg błędów na niekorzyść Izolatora. Radzę zapamiętać to imię i nazwisko bo ten osobnik jeszcze nie jeden mecz zawali albo zrobi pod dyktando jego decydentów. Przykre to ale prawdziwe. Trzeba jasno powiedzieć- ten mecz został ustawiony przez pana Godka oraz pana L. Wisłoka potrzebowała sukcesu i go DOSTAŁA nie wywalczyli tego w uczciwym meczu.
~anonim 2025-05-02 08:47:14
Nie ma to jak obiektywizm. zamelduj koniowi z tymi bzdurami. To nie jeste siatkówka tylko piłka nozna i co najmniej 2 karne dla Wisłoki nie były odgwizdane. Gra na czas też złoto.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.