Wynim meczu Betclic 1. Ligi pomiędzy Górnikiem Łęczna a Kotwicą Kołobrzeg (na boisku 0-0) został zweryfikowany jako walkower na korzyść gospodarzy. Powodem była gra zbyt wielu zawodników spoza UE w barwach Kotwicy. Tym samym rywali Stali Stalowa Wola w walce o utrzymanie stracił cenny punkt.
Komunikat PZPN w sprawie meczu Górnik - Kotwica
-
Komisja ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN zweryfikowała mecz 27. kolejki
Betclic 1. Ligi między drużynami
Górnik Łęczna - Kotwica Kołobrzeg jako przegrany 0-3 na niekorzyść Kotwicy (wynik z boiska 0-0) - czytamy w oficjalnym komunikacie Polskiego Związku Piłki Nożnej.
- W drużynie gości od 81. minuty meczu występowała na boisku większa od dozwolonej liczba zawodników-cudzoziemców spoza obszaru Unii Europejskiej - trzech zamiast dopuszczalnych dwóch.
Za dużo obcokrajowców
Na niespełna 10 minut przed końcem spotkania Górnik Łęczna - Kotwica Kołobrzeg trener drużyny gości Piotr Tworek zdecydował się wprowadzić na boisko Japończyka Yudai Nawate, który zmienił Joshue Pereza, Salwadorczyka, który posiada jednak także włoski paszport.
Już wtedy na boisku przebywali Brazylijczyk Lucas Ramos oraz Białorusin Wsiewołod Sadowski, a to oznacza, że Japończyk był trzecim zawodnikiem spoza UE - co spowodowało naruszenie przepisów.
Walkower dla Górnika Łęczna
Po tej decyzji Górnik Łęczna zwiększył swój dorobek punktowy do 42 punktów (dopisując dwa), natomiast Kotwica Kołobrzeg straciła punkt i teraz ma na koncie 21 "oczek" zajmując ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli. Tyle samo punktów ma również szesnasta Warta Poznań.
Kolejne w tabeli Pogoń Siedlce i Stal Stalowa Wola mają tych punktów zaledwie 16 i by myśleć o wydostaniu się ze strefy spadkowej muszą zacząć punktować.
(na boisku 0-0)
Górnik Łęczna: Branislav Pindroch - Jakub Bednarczyk, Filip Szabaciuk, Jonathan de Amo, Dominykas Barauskas (76. David Ogaga) - Marko Roginić (37. Damian Warchoł), Bekzod Ahmedov (16. Paweł Żyra), Egzon Kryeziu (75. Solo Traore) Kamil Orlik, Patryk Malamis (46. Fryderyk Janaszek) - Przemysław Banaszak.
Kotwica Kołobrzeg: Marek Kozioł - Mykoła Musolitin, Michał Cywiński, Tomasz Wełna, Wołodymyr Kostewycz (75. Catalin Cucos) - Joshua Perez (82. Yudai Nawate), Lucas Ramos, Kamil Kort, Miłosz Kurowski (67. Andrzej Trojnarski), Leon Kreković (82. Daniel Skiba) - Filip Kozłowski (67. Wsiewołod Sadowski).
Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa).
Żółte kartki: Szabaciuk - Musolitin, Kort, Cywiński, Wełna.
Widzów: 942.
Betclic 1. Liga: Kotwica Kołobrzeg - Górnik Łęczna 0-0 [SKRÓT MECZU]:
Konsekwencje dla Kotwicy Kołobrzeg
Decyzja o walkowerze może mieć istotne konsekwencje dla pozycji Kotwicy w ligowej tabeli. Z 21 punktami na koncie, drużyna z Kołobrzegu znajduje się na granicy strefy spadkowej, co może zwiększyć presję na kolejne mecze.
Warto zauważyć, że regulamin dotyczący liczby zawodników spoza UE jest surowo egzekwowany, aby zapewnić uczciwość rozgrywek i promować rozwój polskich piłkarzy.
Regulamin i jego wpływ na rozgrywki Betclic 1. Ligi
Regulamin dotyczący liczby zawodników spoza Unii Europejskiej w polskich rozgrywkach piłkarskich jest istotnym elementem, który wpływa na strategię składów poszczególnych drużyn.
Zespoły muszą zatem precyzyjnie planować swoje składy, aby uniknąć sytuacji takich jak ta, która spotkała Kotwicę Kołobrzeg. To z kolei może prowadzić do zwiększenia roli polskich piłkarzy w ligowych zespołach.
Decyzja o walkowerze w meczu Górnik Łęczna - Kotwica Kołobrzeg pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie regulaminu w polskich rozgrywkach piłkarskich.
Dla Kotwicy Kołobrzeg ta sytuacja może mieć poważne konsekwencje w walce o utrzymanie się w lidze. Z drugiej strony, Górnik Łęczna zyskał cenne punkty, które mogą pomóc w osiągnięciu lepszej pozycji w tabeli.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.