Fot. Robert Skalski / Stal Rzeszów.
Po wyrównanym, lecz stojącym na przeciętnym poziomie meczu 23. kolejki Betclic 1. Ligi Stal Rzeszów zremisowała bezbramkowo z Chrobrym Głogów.
Podopieczni Łukasza Becelli z animuszem rozpoczęli pojedynek na przeciwko "Biało-niebieskim", którzy w wyjściowym składzie wystawili ośmiu młodzieżowców. Z obydwu skrzydeł szły dośrodkowania w pole karne gospodarzy, raz pewną interwencją popisał się Krzysztof Bąkowski, przy pozostałych piłkę wybijali obrońcy.
Jednak to miejscowi jako pierwsi wysłali sygnał ostrzegawczy. W 8. minucie Szymon Kądziołka posłał prostopadłą piłkę, nieczysto trafił w nią jeden z rzeszowian i defensorzy Chrobrego mogli odetchnąć.
Odpowiedź przyjezdnych przyszła w 13. minucie. Prawą stroną pomknął Patryk Szwedzik, lecz uderzył zbyt lekko, by sprawić problemy bramkarzowi. Gra przeniosła się na drugą stronę, do środka zszedł Szymon Łyczko, także i jego próba nie zmusiła Pawła Lenarcika do większego wysiłku.
Stalowcy przeprowadzili kopię wcześniejszej akcji w 19. minucie. Strzelał Kądziołka, tym razem futbolówka odbiła się od Michała Musika i powędrowała tuż obok słupka.
Następnie w "szesnastce" głogowian zakotlowało się w 26. minucie. Dośrodkowanie z prawej strony zamykał Haris Duljević, ale trafił wprost w defensora rywali. Tak samo było przy dobitce, zaś ekwilibrystyczne uderzenie Musika powędrowało daleko od bramki.
Najlepszą okazję do zdobcia gola głogowianie stworzyli sobie w 37. minucie. W roli głównej ponownie wystąpił Szwedzik, który znalazl się w sytuacji sam na sam z Bąkowskim, górą w tym pojedynku okazał się bramkarz Stali.
Na tym emocje w pierwszej odsłonie się skończyły a trybuny ożywiły się tylko raz, gdy Patryk Warczak biegł z piłką obok... drugiej, która pojawiła się na murawie.
Po zmianie stron w dalszym ciągu żaden z zespołów nie forsował tempa gry. W 56. minucie po wrzutce z lewej strony, uderzenie głową oddał Patryk Mucha, lecz golkiper Stali spokojnie odprowadził piłkę wzrokiem, gdyż ta wyraźnie minęła słupek.
120 sekund później Bąkowski uratował rzeszowian przed stratą gola. Tym razem nie dał się zaskoczyć Mateuszowi Lewandowskiemu, który trafił wprost w niego.
Widząc, że gra ofensywa rzeszowskiej drużyny nie jest w stanie zaskoczyć rywali, Marek Zub zdecydował się na zmiany. Niewiele brakowało, by w 70. minucie padła bramka po akcji rezerwowych. Z lewej strony dośrodkował Andreja Prokić a Tomasz Bała główkował w poprzeczkę.
Następnie gospodarze mieli rzut wolny z okolic 20. metra, ale Karol Łysiak oddał strzał "na notę", którym nie mógł zaskoczyć Lenarcika. W 80. minucie zapachniało samobójem. Warczak zdecydował sie na rajd prawą stroną i nastrzelił obrońcę, jednak futbolówka minęła cel.
Na 4 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry pokazał się Kądziołka. Pomocnik zdecydował się na strzał z dystansu, ale zabrakło mu nieco precyzji. W doliczonym czasie czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie otrzymał Bąkowski, "Chagiery" nie zdołały jednak wykorzystać gry w przewadze i wynik nie uległ już zmianie.
Stal Rzeszów: Krzysztof Bąkowski – Patryk Warczak, Marcin Kaczor, Michał Synoś, Ksawery Kukułka- Karol Łysiak, Benedykt Piotrowski, Szymon Kądziołka (90. Jakub Raciniewski)- Szymon Łyczko (69. Tomasz Bała), Michał Musik (59. Andreja Prokić), Haris Duljević (69. Cesar Pena).
Chrobry Głogów: Paweł Lenarcik- Paweł Tupaj, Jakub Grič, Przemysław Szarek, Mateusz Bartolewski- Patryk Mucha (62. Sebastian Bonecki), Robert Mandrysz (88. Dawid Hanc), Patryk Szwedzik (82. Kacper Tabiś), Szymon Lewkot, Jakub Antczak- Mateusz Lewandowski.
Sędzia: Tomasz Musiał
Żółte kartki: Karol Łysiak (54-faul) - Mateusz Lewandowski (90-niesportowe zachowanie)
Czerwona kartka: Krzysztof Bąkowski (90-niesportowe zachowanie)
Widzów: 3897.
Czytaj także
2025-03-11 12:13
Baraże o awans do Ekstraklasy. Znamy terminy meczów
Komentarze (9)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.