
- Marcin, wygrywacie na inaugurację rundy wiosennej ze Stalą Mielec 1-0. Jak oceniasz ten mecz?
- Mieliśmy jasno określone zadania na ten mecz i staraliśmy się je konsekwentnie realizować. Najważniejszy był dla nas porządek w defensywie, który udało się nam utrzymać przez cały mecz. Oczywiście stworzyliśmy kilka ciekawych sytuacji pod bramką przeciwnika, z których jedną udało nam się zakończyć celnym strzałem. Uważam, że moglibyśmy zdobyć więcej bramek i zakończyć mecz szybciej, ale jednocześnie cieszę się, że potrafiliśmy obronić zdobyte punkty dzięki naszej konsekwencji i dobrej organizacji.
- W pierwszej połowie można było dostrzec, że przewagę mieliście, natomiast przeciwnicy z Mielca mieli więcej sytuacji. Jak oceniasz przebieg drugiej połowy?
- Rzeczywiście, mimo że pierwsza połowa należała do nas, w pewnym momencie przeciwnicy zaczęli stwarzać lepsze szanse na gola. Jednak w drugiej połowie to my przejęliśmy pełną kontrolę nad grą. Dzięki temu udało nam się utrzymać przewagę i zabezpieczyć trzy punkty.
- Jak oceniasz przygotowanie fizyczne drużyny? Czy czujecie, że lepiej byliście przygotowani niż rywale?
- Bez wątpienia. Intensywny okres przygotowawczy, który spędziliśmy w Turcji, dał nam solidną bazę. Mimo pewnych problemów z przelotami udało się wszystko zorganizować, a nasza dyspozycja fizyczna była widoczna na boisku. Dzięki temu mogliśmy lepiej kontrolować tempo gry i wygrywać pojedynki.
- Na co stać GKS Katowice w tym sezonie?
- Myślę, że na wiele. Kluczowe jest skupienie się na każdym kolejnym meczu – patrzymy na bieżącą grę, nie marzymy o przyszłości. Jesteśmy drużyną, która pracuje na ziemi, wygrywając mecze krok po kroku. Mam nadzieję, że z każdym spotkaniem będziemy podnosić naszą jakość zarówno pod względem taktycznym, jak i technicznym.
- Na koniec poruszmy kwestię zmiany obiektu. Słychać, że lada dzień zmieniacie stadion i odbędzie się to przed pojedynkiem z Górnik Zabrze. Czy czekacie na wejście na nowy obiekt?
- Na ten moment nie myślę o tym za bardzo. Każdy z nas jest spokojnie nastawiony do zmiany. Obecnie mamy przed sobą Bukową – stadion, który wiele dla nas znaczy. Chcemy godnie pożegnać to miejsce, a potem zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Teraz skupiamy się na grze tutaj, na stadionie, który znamy i gdzie codziennie dajemy z siebie wszystko.
Rozmawiał Maciej Decowski-Niemiec
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.