Stal Stalowa Wola przegrała z Arką Gdynia (fot. archiwum/ Radek Kuśmierz)
Arka Gdynia rozbiła Stal Stalowa Wola 5-1. Goście jako pierwsi objęli prowadzenie, natomiast kolejne minuty zdominowali podopieczni Tomasza Grzegorczyka.
"Stalówka" wyruszyła do Gdyni w poszukiwaniu kolejnych punktów, aby wydostać się ze strefy spadkowej. Przed przerwą reprezentacyjną zespół z Podkarpacia wysoko przegrał z Wisłą Kraków i tym razem również to przeciwnicy byli zdecydowanym faworytem.
Na początku spotkania dwukrotnie pod bramką rywali próbował zagrozić Jakub Svec, najpierw jednak uderzył zbyt lekko, a w kolejnej sytuacji nie zdecydował się na strzał. Z upływem kolejnych minut warunki gry dyktowała Arka, a "Stalówka" szukała swoich szans po kontratakach.
W 12. minucie sporo szczęścia mieli gości. Damian Oko był bliski samobójczej, ale ostatecznie po jego interwencji piłka zatrzymała się na słupku.
Mimo kolejnych szans Arce brakowało skuteczności, a w 22. minucie to goście objęli prowadzenie. Precyzjne dogranie Damiana Urbana głową zamknął Sebastian Strózik i piłka wpadła do bramki tuż przy słupku.
Piłkarze Arki Gdynia szybko ruszyli do odrabiania strat. W 30. minucie doskonałą sytuację miał Sidibe, ale jeszcze lepiej interweniował Adam Wilk. Natomiast sześć minut później bramkarz "Stalówki" był już bezradny. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę przedłużył Marcianik, a później z ostrego kąta w stronę dalszego słupka przymierzył Filip Kocaba.
W 42. minucie Bartłomiej Kukułowicz faulował w polu karnym i arbiter wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem okazał się Karol Czubak i po pierwszej połowie to Arka Gdynia była na prowadzeniu.
Druga połowa fatalnie rozpoczęła się dla podopiecznych Ireneusza Pietrzykowskiego. Prawą stroną ruszył Tornike Gaprindashvili, zagrał w pole karne, a tam Hide Vittaluci podwyższył na 3-1.
W 59. minucie Stal Stalowa Wola straciła kolejną bramkę, Adama Wilka ponownie zaskoczył Karol Czubak i skompletował dublet. Później arbiter zmuszony był przerwać spotkanie na blisko dziesięć minut z powodu odpalonej pirotechniki na stadionie.
Po krótkiej pauzie Arka Gdynia podwyższyła na 5-1.W 79. minucie piłkę z rąk po strzale Oliviery wypuścił Adam Wilk i do pustej bramki dobił ją Karol Czubak. Trzy minuty później czerwoną kartką ukarany został Michał Mydlarz i goście kończyli w osłabieniu.
Do ostatniego gwizdka wynik już nie uległ zmianie i Stal Stalowa Wola w drugim meczu z rzędu odniosła wysoką porażkę.
0-1 Sebastian Strózik (22)
1-1 Filip Kocaba (36)
2-1 Karol Czubak (43-rzut karny)
3-1 Hide Vitalucci (48)
4-1 Karol Czubak (59)
5-1 Karol Czubak (79)
Arka Gdynia: 77. Damian Węglarz - 2. Marc Navarro, 4. Martin Dobrotka, 29. Michał Marcjanik, 94. Dawid Gojny - 9. Tornike Gaprindaszwili (88, 16. Adam Ratajczyk), 39. Filip Kocaba, 8. Alassane Sidibé (80, 19. Michał Rzuchowski), 14. Hide Vitalucci (80, 7. Szymon Sobczak), 27. João Oliveira (88, 21. Kacper Skóra) - 63. Marcus Vinícius (10, 10. Karol Czubak).
Stal Stalowa Wola: 1. Adam Wilk - 24. Damian Urban, 27. Dominik Jończy (46, 16. Krystian Lelek), 22. Jakub Banach, 55. Damian Oko (46, 10. Adam Imiela), 26. Patryk Zaucha - 77. Kacper Chełmecki (77, 9. Dawid Łącki), 21. Michał Mydlarz, 2. Bartłomiej Kukułowicz, 23. Jakub Švec (46, 7. Jakub Górski) - 11. Sebastian Strózik (86, 18. Cyprian Pchełka).
żółte kartki: Oko, Zaucha, Górski.
czerwona kartka: Michał Mydlarz
Czytaj także
2024-11-24 23:12
WIDEO: Arka Gdynia - Stal Stalowa Wola 5-1 [SKRÓT MECZU]
Komentarze (15)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.