Fot. Robert Skalski.
W 14. kolejce Betclic 1. Ligi Rzeszowska Stal poniosła drugą porażkę z rzędu przed własną publicznością. Trzy punkty ze stolicy Podkarpacia wywiózł ŁKS Łódź, który rozstrzygnął losy spotkania w w drugiej połowie.
Przed rozpoczęciem spotkania okazało się, że Jacek Małyszek zastąpi Sebastiana Krasnego w roli pierwszego sędziego.
Zaraz po pierwszym gwizdku arbitra groźną akcję przeprowadzili goście. W pole karne rzeszowian wpadł Pirulo, lecz uderzył obok słupka. Następnie obok słupka główkował Levent Gulen.
W odpowiedzi przed szansą stanął Patryk Warczak. Piłkarz Stali urwał się defensywie rywali, lecz jego zagranie wzdłuż bramki wybili łodzianie.
Gra przeniosła się na połowę gospodarzy- ze strzałem z dystansu Pirulo poradził sobie Krzysztof Bąkowski.
W 12. minucie zawody zostały na moment przerwane. Z własnym obrońcą zderzył się Aleksander Bobek, który kontynuował grę po udzieleniu pomocy medycznej. 120 sekund później na prawej stronie pokazał się Krystian Wachowiak, jego kąśliwy strzał zdołał wyłapać bramkarz.
Minął kwadrans i tempo rywalizacji wyraźnie spadło. Najwięcej działo się w środku pola, zaś wszelkie próby zawiązania akcji na skrzydłach były torpedowane przez obrońców obydwu zespołów.
Stefan Feiertag wpisał się na listę strzelców
W 29. minucie podopieczni Jakuba Dziółki objęli prowadzenie. Rajdem na lewym skrzydle popisał się Husein Balić, który dograł do Stefana Feiertaga a ten dopełnił formalności.
Stracony gol kompletnie wybił miejscowych z rytmu. ŁKS nie forsował tempa, ale przed zmianą stron mógł zdobyć drugą bramkę. Najpierw rzeszowian uratował Karol Łysiak, który zablokował strzał przeciwnika.
Zegar boiskowy wskazywał 44. minutę, gdy na czystej pozycji znalazł się Feiertag. Łódzki napastnik miał mnóstwo miejsca i czasu, by przymierzyć, zamiast tego posłał piłkę nad poprzeczką.
Rzeszowianie strzelili na 1-1, po czym zostali brutalnie skarceni
Drugą połowę od mocnego uderzenia rozpoczęli zawodnicy Marka Zuba. W 52. minucie najwyżej w "szesnastce" ŁKS-u wyskoczył Kamil Kościelny i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania.
Rzeszowianie zerwali się do ataków i przez kolejne chwile dantejskie sceny działy się pod bramką Bobka. Na medal spisali się obrońcy gości, którzy wybijali strzały Biało-Niebieskich.
Przyjezdni przetrzymali napór gospodarzy i zostali nagrodzeni w 57. minucie. Asystę do swojego dorobku dopisał Feiertag, który miał czynny udział przy trafieniu Kamila Dankowskiego.
Trenerskim nosem wykazał się Jakub Dziółka, ktory w 65. minucie wprowadził na boisko Antoniego Młynarczyka. Już pierwszy kontakt z piłką pomocnika gości skończył się podwyższeniem prowadzenia.
Gol rezerwowego przywrócił nadzieję Stali
Nie mający nic do stracenia rzeszowianie rzucili się do odrabiania strat i efekt był niemal natychmiastowy. W poprzeczkę trafił Łysiak, zaś kilka sekund później do piłki zagranej w pole karne dopadł Benedykt Piotrowski i nie dał szans golkiperowi ŁKS-u.
Goście przypieczętowali zwycięstwo w końcówce
"Żurawiom" ambicji i woli walki nie można było odmówić, ale ostatnie fragmenty tego pojedynku popisowo rozegrali przyjezdni. Krzysztof Bąkowski kilkukrotnie ratował swój zespół, ale w 86. minucie musiał skapitulować po uderzeniu Feiertaga.
W doliczonym czasie gry ze Stali całkowicie zeszło powietrze i łodzianie bez większych problemów dowieźli zwycięstwo. Dzięki temu wskoczyli do czołowej "szóstki" rozgrywek, z której wypadli Stalowcy.
0-1 Stefan Feiertag (29)
1-1 Kamil Kościelny (52)
1-2 Kamil Dankowski (57)
1-3 Antoni Młynarczyk (66)
2-3 Benedykt Piotrowski (71)
2-4 Stefan Feiertag (86)
Stal Rzeszów: Krzysztof Bąkowski- Patryk Warczak, Marcin Kaczor, Kamil Kościelny, Milan Simcak (81. Illia Postupalskyi)- Karol Łysiak, Szymon Kądziołka, Sebastien Thill- Szymon Łyczko, Andreja Prokić (69. Benedykt Piotrowski), Krystian Wachowiak (59. Tomasz Bała).
ŁKS Łódź: Aleksander Bobek- Kamil Dankowski (80. Jędrzej Zając), Levent Gülen, Łukasz Wiech, Piotr Głowacki- Andreu Arasa (86. Maksymilian Sitek), Michał Mokrzycki, Mateusz Kupczak, Pirulo (86. Mateusz Wysokiński), Antoni Młynarczyk, Husein Balić (65. Antoni Młynarczyk)- Stefan Feiertag (70. Oliwier Sławiński).
Sędzia: Jacek Małyszek
Żółte kartki: Kamil Kościelny (41-faul)-
Widzów: 4256.
Betclic 1. Liga - wyniki meczów 14. kolejki:
Tabela Betclic 1. Ligi: