Maksymilian Hebel zdobył gola z połowy boiska (fot. P. Golonka/ Resovia)
Resovia przegrała z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2-3. Rzeszowianie kolejny raz wypuścili prowadzenie w drugiej połowie. Ozdobą tego pojedynku było piękne trafienie Maksymiliana Hebla z połowy boiska.
Od początku do ofensywy ruszyli piłkarze Resovii i już w 3. minucie próbował zagrozić Maksymilian Hebel. W 7. minucie zza pola karnego przymierzył Bartłomiej Wasiluk, a później Bartłomiej Eizenchart, jednak obie próby były niecelne.
W 21. minucie piłkarze Resovii zadali pierwszy cios. Maksymilian Hebel posłał wrzutkę z prawej strony, główkował Maciej Górski, piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Napastnik "Pasiaków" zanotował dziewiąte trafienie w tym sezonie.
Niesamowity gol Maksymiliana Hebla
Dwie minuty później rzeszowianie prowadzili już 2-0 po kapitalnym trafieniu. Maksymilian Hebel oddał strzał z połowy boiska, piłka przelobowała Konrada Ferenca i zatrzepotała w siatce.
Po stracie drugiego gola do ataków ruszyli "Górale". W 32. minucie Linus Ronnberg uderzył minimalnie obok słupka.
Jeszcze przed przerwą na czystą pozycję wyszedł Lucjan Klisiewicz, jednak zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i futbolówkę wyłuskał Jakub Tetyk. Po pierwszej połowie podopieczni Jakuba Żukowskiego prowadzili 2-0.
Podbeskidzie odrobiło straty po przerwie
W drugą część meczu z dużym animuszem weszli przyjezdni. W 52. minucie Danian Pavlas sfaulował w polu karnym Willmana i arbiter wskazał na "wapno". Dodatkowo piłkarz Resovii nabawił się urazu przy tej sytuacji i opuścił boisko na noszach. Jedenastkę wykorzystał Marcin Biernat i Podbeskidzie zniwelowało straty do jednej bramki.
W 62. minucie w słupek trafił Mateusz Kizyma, a potem dobrze interweniował Jakub Tetyk i piłka wyszła na rzut rożny. Po stałym fragmencie gry "Górale" doprowadzili do wyrównania. Zamieszanie pod bramką wykorzystał Bartosz Florek i z bliskiej odległości wbił piłkę do bramki.
Mateusz Kizyma zapewnił gościom zwycięstwo
Gra Resovii kompletnie przestała się kleić, a kolejne okazje stwarzali sobie przyjezdni. Po główce Marcina Biernata kolejny raz interweniować musiał golkiper "Pasiaków", a w 80. minucie okazję na zmianę wyniku miał jeszcze Lionel Abate, jednak nie trafił w bramkę.
W 88. minucie Podbeskidzie objęło prowadzenie. Mateusz Kizyma zaskoczył Jakuba Tetyka z rzutu wolnego i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.
1-0 Maciej Górski (22)
2-0 Maksymilian Hebel (24)
2-1 Marcin Biernat (53-rzut karny)
2-2 Bartosz Florek (62)
2-3 Mateusz Kizyma (88)
Resovia: 1. Jakub Tetyk - 22. Kornel Rębisz, 2. Mateusz Bondarenko, 38. Hlib Buchał, 27. Danian Pawłas (55, 17. Radosław Adamski) - 25. Gracjan Jaroch (71, 11. Kamil Mazek), 6. Bartłomiej Wasiluk, 20. Radosław Bąk (72, 14. Marcin Urynowicz), 10. Maksymilian Hebel, 24. Bartłomiej Eizenchart - 9. Maciej Górski.
Podbeskidzie Bielsko-Biała: 1. Konrad Forenc - 55. Michał Willmann, 4. Marcin Biernat, 28. Kornel Osyra, 22. Kacper Gach - 7. Linus Rönnberg (80, 8. Matej Mršić), 18. Paweł Czajkowski, 6. Mateusz Kizyma, 23. Marcel Misztal (46, 70. Lionel Abate Etoundi), 77. Bartosz Florek (90, 13. Dawid Ściuk) - 90. Lucjan Klisiewicz.
żółte kartki: Buchał, Górski, Wasiluk - Biernat.
Resovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała [SKRÓT MECZU]:
Betclic 2. Liga - wyniki meczów 13. kolejki:
Tabela Betclic 2. Ligi: