2024-06-03 17:21:40

Łukasz Soszyński, Stal Stalowa Wola: Piszemy piękną historię

fot. Radosław Kuśmierz
fot. Radosław Kuśmierz
Stal Stalowa Wola wygrała z KKS-em Kalisz i awansowała do Fortuna 1.ligi. Zobaczcie, co po fnałowym meczu barażowym powiedział Łukasz Soszyński, zawodnik "Stalówki".
 
Zrobiliście drugi awans z rzędu. Coś co zdawało się niedawno nierealne stało się rzeczywistością.
- To jest niesamowite uczucie, drugi rok z rzędu awans. To uczucie nie do opisania. Szybko nie dotrze do mnie to co zrobiliśmy. Jeszcze pamiętam jak po trzech-czterech meczach niewielu w nas wierzyło, że będziemy mieli szansę się w tej lidze utrzymać. Piszemy piękną historię.
 
Przed sezonem byliście upatrywani jako jeden z głównych kandydatów do spadku, a tutaj zrobiliście psikusa.
-Tak, my znaliśmy swoją wartość. Start ligi nie był najlepszy, ale my wiedzieliśmy cały czas, że w tej drużynie jest potencjał. Ja w tych chłopaków wierzyłem cały czas i widziałem od środka jak to wygląda. Nigdy nie zwątpiłem i dzisiaj też nie zwątpiliśmy nawet po tej straconej bramce i myślę, że to gdzieś po prostu nam to oddało, bo po prostu tak miało być.
 
-To był finał  finałów. Jest powiedzenie, finałów się nie gra, finały się wygrywa i to jest dla nas najważniejsze. Także dzisiaj ten finał wygrywamy, awansujemy do pierwszej ligi i to jest dla całej Stalowej Woli.
 
Łukasz Soszyński jest wdzięczny przede wszystkim kibicom oraz rodzinie, która zawsze go wspiera
 
-Ja dziękuję tym wszystkim kibicom, którzy za nami jeździli przez cały sezon, bo na pewno czuć było to wsparcie w tych trudnych momentach i to dzisiaj się spłaciło. Ja osobiście też dziękuję swojej najbliższej mamie, siostrze, żonie, rodzinie z Goli, bo na pewno bez Was bym nie był w tym miejscu, w którym jestem i też dla Was to dedykuję.
YouTube Thumbnail
Play

Czytaj także

Komentarze (3)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.