Resovia zmierzy się z Miedzią Legnica (fot. P. Golonka/ Resovia)
W sobotę Resovia powalczy o kolejne ligowe punkty. Tym razem "Pasiaki" w ramach 31. serii gier zmierzą się przed własną publicznością z Miedzią Legnica.
Resovia nadal walczy o ligowy byt. W ostatniej kolejce podopiecznym Rafała Ulatowskiego nie udało się urwać punktów w Gdyni i wciąż pozostają na szesnastym miejscu. Dublet w tym spotkaniu zanotował Maciej Górski, jednak to nie wystarczyło. Arka bezwzględnie wykorzystała mankamenty rzeszowskiej drużyny i zainkasowała trzy "oczka".
W ubiegły weekend Polonia Warszawa (główny rywal Resovii w walce o utrzymanie) również nie zdobyła punktów i aktualnie rzeszowianie do bezpiecznej lokaty tracą tylko jedno oczko.
W sobotę Resovia zmierzy się przed własną publicznością z Miedzią Legnica. Legniczanie na pewno nie tak wyobrażali sobie ten sezon i mieli dużo większe aspiracje.
Aktualnie podopieczni Ireneusza Mamrota plasują się w środku stawki i marzenia o wyższych celach raczej muszą odłożyć na kolejną kampanię. Choć czysto matematycznie wszystko jest jeszcze możliwe. Do strefy barażowej "Miedzianka" traci aktualnie osiem punktów.
W ostatnich dwóch kolejkach ekipa z Legnicy musiała uznać wyższość rywali. Odnotowała porażki kolejno z Wisłą Płock i Zniczem Pruszków.
- W Fortuna 1 Lidze nie ma znaczenia, które miejsce zajmujesz w tabeli. Przede wszystkim liczy się twoje nastawienie mentalne. To, że Resovia potrzebuje punktów nie znaczy, że my mamy je oddać za darmo. Musimy zostawić więcej zdrowia na boisku niż w ostatnim meczu- mówił przed meczem z Resovią trener Ireneusz Mamrot.
- Nie rozmyślać o tym kto gra, a kto nie gra, że mamy problemy kadrowe. Każdy zespół takie ma. Może mamy trochę większe, ale tych zawodników, którzy wychodzą na boisko stać na to, żeby takie mecze wygrywać. Wiem, że pojedziemy do przeciwnika bardzo zdeterminowanego, który potrzebuje punktów. Ostatnie mecze rzeszowian pokazują, że mocno o te punkty walczą- dodał trener Miedzi Legnica.
W rundzie jesiennej w starciu obu ekip komplet punktów zainkasowała Resovia wygrywając po trafieniu Bartłomieja Wasiluka w samej końcówce (2-1).
Sobotnie spotkanie na Stadionie Miejskim w Rzeszowie rozpocznie się punktualnie o godz. 15:00.
Czytaj także
2024-05-03 21:43
Sebastian Fedan: Zrobiłem błąd odchodząc z Wisłoki. Przepraszam
2024-05-04 10:43
Sandecja Nowy Sącz spadła do 3 ligi!
Komentarze (9)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.